21 lutego energia koniunkcji Słońca z Neptunem sprawi, że nasza intuicja graniczyć będzie z jasnowidzeniem. Ześle też sny, które mogą odsłonić przyszłość...
Przesypiamy jedną trzecią życia. A jedną trzecią snu zajmują nam marzenia senne. Większości nie pamiętamy. Wiele z tych, które sobie przypominamy, nie ma znaczenia lub nie rozumiemy ich przesłania. Czasami pojawiają się jednak sny, które pokazują przyszłość, rozwiązują problemy, ostrzegają.
Ezoterycy twierdzą, że w czasie snu możemy połączyć się z Kroniką Akaszy, energetyczną powłoką ziemi, w której zapisana jest nasza przeszłość, teraźniejszość oraz wszystkie wersje przyszłości. Słynny jasnowidz Edgar Cayce uważał, że swoje wizje, a także sposoby leczenia chorych, uzyskiwał właśnie podczas snu. Dlatego nazywano go śpiącym prorokiem. Nam, zwykłym ludziom, nie jest łatwo zrozumieć przekaz snów.
Jeszcze trudniej jest zaprogramować podświadomość tak, aby odpowiedziała nam podczas snu na ważne pytania, by pokazała przyszłość. Ale jest to możliwe, zwłaszcza kiedy energie planet temu sprzyjają. Możemy spróbować tego w nocy z 21 na 22 lutego, gdy Neptun, władca podświadomości, wizji i snów, wejdzie w koniunkcję ze Słońcem, które wzmocni jego oddziaływanie.
Możesz wyśnić swoją przyszłość
Od starożytności wiedziano, że sny mogą być potężnym narzędziem wróżbiarskim. Już w Biblii możemy przeczytać o niezwykłych snach faraona, które interpretował Józef. Słynne siedem krów chudych i siedem tłustych...
Prawie każdy z nas miał sen, który się sprawdził. Oznacza to, że każdy może zajrzeć za zasłonę przyszłości. Jednak chodzi o to, by wyśnić sobie coś, co chcemy. By nasze sny odpowiedziały na określone pytania. Czy jest to w ogóle możliwe? Owszem.
Twoja senna wyrocznia
Jeśli jesteś gotowy na proroczy sen, wieczorem pójdź na spacer, żeby dotlenić mózg. Dobrze też wywietrz sypialnię. Na stoliku obok łóżka postaw lustro – na przykład kosmetyczne, w którym zdołasz dostrzec swoją twarz – a po obu jego stronach dwie białe świece. Przed lustrem umieść porcelanową miseczkę do połowy wypełnioną wodą. Na stoliku połóż także notes i długopis.
Przed snem zapal świece, a na kartce zapisz pytanie, na które chcesz wyśnić odpowiedź.
Dobrze byłoby, gdybyś o tym pytaniu, problemie myślał już przez kilka dni, aby twoja podświadomość się z nim oswoiła i zaczęła szukać nań odpowiedzi. Następnie zapisane pytanie odczytaj na głos, wpatrując się w swoje odbicie w lustrze, a kartkę przesuń nad płomieniami obu świec. Teraz zanurz palce w misce z wodą i mokrymi opuszkami zgaś świece. Kartkę włóż pod poduszkę i idź spać. Jeśli po przebudzeniu będziesz pamiętać sen, natychmiast go zapisz.
Pytanie musi być konkretne, np. gdzie spotkam swoją miłość albo jaki biznes przyniesie mi zamożność. W żadnym razie nie może to być pytanie w stylu: co mnie czeka w przyszłości. Ponieważ sny mają tendencję do ukrywania swojego znaczenia w otoczce symboli, każ podświadomości ukazać ci odpowiedź w jak najbardziej zrozumiałej formie. Jeśli tej nocy niczego nie wyśnisz, próbuj przez kolejny tydzień. Twoja podświadomość już będzie pobudzona, może po prostu potrzebować więcej czasu i nacisku.
Zobacz numery lotto...
Kiedy chcesz odkryć, jak się powiedzie coś ważnego – np. egzamin, operacja, rozmowa w sprawie pracy lub pierwsza randka – leżąc w łóżku, przed zaśnięciem wyobrażaj sobie dokładnie ten dzień do momentu, aż to wydarzenie ma zajść. Na przykład: budzisz się, wstajesz, idziesz do łazienki itp. krok po kroku. Gdy zaśniesz, twoja podświadomość może dopisać ciąg dalszy.
Tak samo możesz spróbować z wyśnieniem np. numerów lotto. Wyobrażaj sobie, jak bęben się kręci, prezenter mówi to, co zawsze, i nagle wpadają kule. Zaśnij, a po przebudzeniu od razu zapisz wszystko, co będziesz pamiętał ze snu. Być może trzeba będzie zinterpretować symbole, bo rzadko pojawiają się numery. Ale na przykład: na oknie twojej kuchni usiądzie 5 wron, na talerzu będzie 8 ziemniaków, a w korku w wyśnionym mieście będzie stać dużo samochodów – policz je...
Co mówi nam sen?
Aby prawidłowo odczytać pojawiające się w snach symbole, musimy zwrócić uwagę na towarzyszące im emocje. Pozytywne, jak spokój, radość, zwiastują dobre wydarzenia. Negatywne – niepokój, lęk, złość – nie są najlepszą wróżbą...
Istnieje kilka rodzajów spontanicznych snów proroczych. Jedne dotyczą katastrof: upadku samolotu, trzęsienia ziemi, powodzi. Trudno wykorzystać tę wiedzę, bo nie wiemy, gdzie i kiedy się to zdarzy. Dopiero po fakcie można powiedzieć: „Ja to wyśniłem!”.
Inne sny dotyczą nas osobiście. Niestety, opowiadają o sprawach smutnych: chorobie, wypadkach, śmierci. Dlaczego? Ponieważ zazwyczaj pamiętamy wydarzenia wywołujące wielkie emocje. Tak też podświadomość przygotowuje nas do wstrząsu.
Gdy przyśni ci się:
● Ciąża – czekają cię ważne zmiany w życiu, nowe początki.
● Dom – to ty sam. Jeśli nie możesz do niego trafić, znaczy, że brak ci celu w życiu. Pusty dom to pustka życiowa. Przebudowa domu sugeruje zmiany, jakie się w tobie dokonują.
● Dziecko – zazwyczaj dotyczy czegoś, co uznajesz za swoje dziecko – jakiś projekt, ideę.
● Egzamin – boisz się, że czemuś nie podołasz.
● Latanie – pragniesz oderwać się od codzienności albo zasłużyć na uznanie. Sny o lataniu mają też często podtekst seksualny – oznaczają strach przed własnymi pragnieniami.
● Buty – czujesz potrzebę samodzielności, podjęcia inicjatywy. Ale jeśli jesteś boso, to boisz się tego.
● Ogień – symbolizuje proces oczyszczania się. Pożar oznacza, że odcinasz się od jakiegoś etapu swojego życia.
● Schody – jeśli wiodą w dół, wracasz do punktu wyjścia w swoim życiu. Jeżeli prowadzą do piwnicy, sięgasz do swojej mrocznej strony. Jeśli w górę – dążysz do sukcesu.
● Woda – to, co w niej robisz we śnie: skaczesz do niej, zanurzasz się z głową, czujesz przed nią lęk itp., oznacza twój stosunek do uczuć i emocji.
● Zęby – to znak, że masz w sobie siłę, by pokonać świat. Jest także symbolem agresji. Wypadające zęby to znak, że boisz się własnej agresji.
● Zmarli – wszystkie emocje, jakie odczuwaliśmy do osoby, która pojawia się jako zmarła, są już przeszłością...
ED'A
fot.shutterstock.com