Uzdrawia, odpędza pecha i chroni przed wszelkimi złymi energiami. To taniec-modlitwa. Naucz się go!
Towarzyszy nam od zawsze – od kiedy pierwszy szaman zaczął wirować i ciałem opowiadać o potędze bogów. Można nim wyrazić miłość, namiętność, opowiedzieć skomplikowane historie.
Ale taniec może być też sposobem na samouzdrowienie oraz potężną tarczą przed złymi energiami. Właśnie coś takiego stworzyli derwisze.
Odkryli oni, że kiedy wirujemy w prawą stronę, nasze ciało samoistnie pozbywa się „oblepiających” nas negatywnych energii (jeśli to jest twoim celem, musisz wirować w prawą stronę aż do pierwszych potów).
Kiedy po kilkunastu obrotach w prawą stronę zaczynamy obracać się w lewo, w naszym organizmie otwierają się wszystkie kanały energetyczne, co sprawia, że jesteśmy gotowi
na pobór pozytywnej energii pulsującej w ziemi pod naszymi stopami.
Tworzy się wir, który zasysa energię spod naszych stóp i rozprowadza ją po całym organizmie,
harmonizując pracę organów i uzdrawiając je. Jednocześnie następuje synchronizacja obu półkul mózgu, który, lepiej ukrwiony i doładowany, może wejść w stan alfa, czyli stan wyższej świadomości, jaki zazwyczaj uzyskuje się podczas medytacji czy koncentracji.
Derwisze wirowali w ten sposób nawet po kilka godzin, dochodząc do stanu tetha, określanego przez niektórych świętym stanem uniesienia, kiedy to człowiek zostaje dotknięty ręką samego Boga.
Dodaj sobie zdrowia i Siły
Nie musisz wirować tak długo, żeby skorzystać z ochronnej i uzdrawiającej mocy tańca derwiszów.
Oto sposób, by zharmonizować energię czakramów.
☛☛ Odpręż się, wykonaj kilka głębokich oddechów, wciągając powietrze przez nos i wydychając ustami.
☛☛ Następnie stań na środku pokoju. Prawą rękę unieś do nieba, lewą opuść w dół, ku ziemi. 7 razy zakręć się w prawą stronę. Przystań na chwilę. Weź 3 głębokie wdechy (nos–usta). Teraz zakręć się 7 razy w lewą stronę. Odpocznij (3 wdechy) i znowu 7 zawirowań w prawo (3 wdechy).
Bardziej zaawansowani mogą zwiększyć liczbę obrotów w każdą stronę o wielokrotność siódemki. Nieistotne jest tempo. Każdy powinien dostosować je do własnych możliwości. W czasie tańca staraj się oczyścić swój umysł, np. wyobrażając sobie przepływające nad tobą złote obłoki.
Doktor Barbara
fot.shutterstock.com