Drzewa niegdyś były świętością. Chroniły, leczyły, kontaktowały nas z bogami!
Stałam ostatnio z rodziną na skwerku, na którym zamiast kilkunastu wieloletnich drzew wystawały z ziemi tylko ścięte pnie. Na jednym z nich siedział dzięcioł i widać było, że nie wie, co ze sobą zrobić. Patrząc na to, pomstowaliśmy na bezmyślność ludzi, którzy dokonali tej masakry. Jakiś pan z psem, słysząc nas, powiedział z irytacją, że ta histeria nad Lex Szyszko to jakaś paranoja wykształciuchów.
– Macie chyba za mało kłopotów. To tylko zwykłe drzewa. I odszedł, coś jeszcze mamrocząc pod nosem. Tylko zwykłe drzewa – pomyślałam. Jak bardzo w XXI w. odeszliśmy od naszych korzeni...
Owoce nieśmiertelności
Ludzie od zarania dziejów czcili drzewa. W końcu puszcza karmiła ich, dawała schronienie. Kiedy człekokształtny zaczął walkę o przetrwanie, ułamane konary stały się pierwszym orężem, którym mógł się bronić lub zaatakować przeciwnika. Drzewa dały budulec na ściany domów i palisady grodów warownych. Dzięki nim mogliśmy ujrzeć pierwszy płomień ogniska, które pozwoliło ludzkości dokonać skoku cywilizacyjnego.
Ale być może ważniejsze jest to, co dały naszej duchowości. To przecież one stały się zalążkiem pierwszych wierzeń, pierwszych religii. Chodzi tutaj o Drzewo Życia (żywota). Wzmianki o nim spotkamy w kulturze starożytnych Chin, ludów Mezopotamii, Celtów, Wikingów. Pamiętamy z Biblii, że w raju były dwa święte drzewa – wiadomości dobrego i złego oraz życia. Oba niedostępne dla człowieka. A kiedy Adam i Ewa zjedli jabłko (lub brzoskwinię według innej wersji) z drzewa wiedzy, Bóg wypędził ich z raju, by nie poważyli się zjeść owocu z drzewa życia. I tym samym zyskać nieśmiertelność. Również pewne taoistyczne opowieści wspominają o drzewie brzoskwiniowym, które liczyło sobie trzy tysiące lat, a zjedzenie jego owocu zapewniało nieśmiertelność.
Współcześni badacze wierzeń dawnych ludów są skłonni uznawać, że drzewo, które rodziło owoce, dawało schronienie i co roku odradzało się w kolejnym wiosennym cyklu, stało się personifikacją idei wieczności. Zwłaszcza że drzewa są długowieczne – jeden z amerykańskich gatunków sosny (Pinus longaeva) może żyć przez niemal pięć tysięcy lat! Pamiętajmy, że w dawnych wiekach ludzie żyli przeciętnie około trzydziestu kilku lat.
Dąb, który mógł rosnąć nawet i tysiąc, wydawał się wieczny. Stąd Celtowie gaje dębowe uznawali za święte i nawiedzone przez bogów. Gaje dębowe, oliwne od wieków były miejscem świętym, tam odprawiano rytuały religijne. Co więcej – paliwem do przekonania, że skrywają sekret młodości i długowieczności są lecznicze właściwości niektórych drzew. W wierzeniach ludów zachodniej Ameryki do dziś cedr utożsamiany jest z dawcą życia, bo z jego kory, liści i żywicy wciąż wyrabiane są lekarstwa, które zwalczają wiele chorób. A chinina z kory drzewa chinowego albo aspiryna z kory wierzby? Do dziś ludzie pobierają od drzew energię, która ich wzmacnia, a nawet uzdrawia. Inne wibracje daje brzoza, inne wierzba czy dąb. Nawet klon, uważany przez wielu za drzewo chwast.
W cieniu Yggdrasila
Są także symbolem ładu wszechświata. Dzięki pradawnemu jesionowi o nazwie Yggdrasil i jego rozłożystym gałęziom skandynawski bóg Odyn mógł podróżować między dziewięcioma światami. Co więcej, poświęcił sam siebie. Wisząc przez 9 dni głową w dół na gałęzi Yggdrasila, doświadczał nieustannego cierpienia i tak dostąpił oświecenia. Poznał znaczenie znaków runicznych, które w darze przekazał ludziom.
Tę samoofiarę widzimy na jednej z Wielkich Arkan Tarota – Wisielcu. Karta podpowiada, że nic nie jest takim, jakim się wydaje, i że wkrótce nastąpi odrodzenie. Także Chińczycy wierzyli w drzewo świat. W jego gałęziach mieszkał Feniks, zaś między korzeniami żył smok. To stało się podstawą do stworzenia feng shui, niezwykłej filozofii i wiedzy o przepływie energii.
Kiedy więc widzę bezmyślne wycinanie starych drzew, cierpi moja dusza. Są one przecież naszymi przyjaciółmi, niektóre widziały narodziny cywilizacji. Pamiętajmy o tym!
---
Przytul się do drzewa! Tak radzą eksperci, którzy pracują z energiami natury. Poznaj swoje drzewo mocy!
Wróżka Berenika