Konsultanci feng shui oferują różne rady, jak aranżować przestrzeń wokół nas, aby lepiej żyć. Jednak w pogoni za remediami zapominamy, że najważniejsze są nasze codzienne zachowania. To, co robimy lub - co jeszcze ważniejsze - czego NIE robimy, decyduje o naszym szczęściu i zdrowiu.
- Nie sprzątać
Sterty gazet, papierów czy rzeczy do prania to częsty widok w każdym mieszkaniu. A przedmioty, które nie leżą na swoim miejscu i się kurzą, działają na Twoją niekorzyść. Symbolicznie "przytłaczają" zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Energia nie krąży swobodnie po domu, tworzą się blokady i zatory energetyczne. Podobny problem stwarzają zagracone kąty i wejście do domu. Sprzątaj więc i układaj rzeczy na swoje miejsce przynajmniej raz w tygodniu, a poczujesz się lepiej i zmniejszysz ryzyko chorób. - Trzymać przyrządy do ćwiczeń w sypialni
Tam, gdzie śpimy, musimy czuć, że możemy się odprężyć, zrelaksować, wyspać i pobyć sam na sam z partnerem. Rowerek treningowy, mata do jogi czy ciężarki kojarzą się natomiast każdemu z wysiłkiem i ciężką pracą nad własną formą. Tak samo zaczniesz traktować swój związek i zdrowie - jak ciężką i uciążliwą pracę. Przestaw te rzeczy do innego pokoju, a w sypialni jedyny wysiłek, jaki powinien Cię zajmować to... seks. - Niczego nie wyrzucać
Ta zasada jest szeroko stosowana w polskich domach - niczego się nie wyrzuca, bo przecież może się kiedyś przydać. Po kilku miesiącach lub latach okazuje się, że otaczają Cię zapasowe pudełka na wypadek przeprowadzki lub reklamacji, ubrania, w które już się nie wciśniesz lub czekające na powrót mody; gitara, której nie da się nastroić. W sypialni wisi brzydki obrazek (prezent od przyjaciół!), w kuchni stoi wielka pusta miska, w której miałaś trzymać owoce i orzechy, ale ciągle zapominasz je tam włożyć. W piwnicy czy garażu trzymasz zepsute sprzęty AGD, które kiedyś może naprawisz, kawałki desek, resztki połamanej glazury czy starą farbę, która już zwietrzała. Jeśli tego wszystkiego nie wyrzucisz, Twoje życie będzie tak jak te zgromadzone przedmioty - bezczynne i nikomu niepotrzebne. Rób raz na pół roku przegląd i wyrzucaj wszystkie stare i zbędne rzeczy. Bez wahania pozbywaj się prezentów, które Ci się nie podobają. One blokują Twoją energię! - Mieć puste i blade ściany
Brak obrazów, zdjęć czy przedmiotów na ścianach robi smutne wrażenie. Według feng shui jest to niezagospodarowania przestrzeń, która obniża Twoją zdolność do kreatywnego myślenia i cieszenia się życiem. Jeśli nie masz nic ciekawego do powieszenia, oklej ściany tapetą z delikatnym wzorkiem. - Trzymać podniesioną klapę od sedesu
Wszyscy mężczyźni to robią - zostawiają w łazience podniesioną klapę od sedesu, co wyprowadza z równowagi wszystkie kobiety. I, niestety, to one mają rację. Przez muszlę klozetową odpływa energia gromadzona w domu: od pieniędzy i dobrobytu po zdrowie. Naucz wszystkich domowników zamykania klapy od sedesu, kiedy nikt go nie używa. - Nie myć okien
Okna to oczy domu. Jeśli są brudne, nie dostrzegasz pewnych możliwości czy życiowych okazji, jakie pojawiają się na Twojej drodze. Według feng shui są one powiązane z Twoją sławą i reputacją. Czyste i błyszczące szyby sprawią, że ludzie będą Cię doceniać i podziwiać Twoje umiejętności. Na widok brudnych okien ludzie z politowaniem kiwają głowami, przylepiają Ci etykietkę brudasa i nieudacznika. W ten sposób krąg Twoich wpływów i możliwości szybko się skurczy. - Nie gotować
Kuchnia jest centrum energetycznym domu. Jeśli nic się w niej nie dzieje, tak samo może być w Twoim życiu. Im mniej gotujesz, tym mniej żywiołu ognia jest obecnego wokół Ciebie. Ogień oznacza energię, powiększające się możliwości i aktywne osiąganie życiowych celów. Jeśli nie masz czasu gotować, przyjmuj w kuchni gości. Ich energia da Ci radość i chęć do życia. Jeśli Twoja kuchnia jest za mała nawet na przyjęcie przyjaciółki na plotki, postaw na stole lub blacie kuchennym, blisko kuchenki, czerwoną świecę i zapalaj ją codziennie – wieczorem lub podczas robienia porannej kawy. Dzięki temu dasz domowi i sobie więcej energii i życiowego optymizmu. - Przechowywać zasuszone kwiaty
Zasuszone róże, które trzymamy, aby przypominały nam stare dobre czasy lub uczucia, które już wygasły, nie są dobrym omenem. Popularne w polskich domach kompozycje z barwionych traw lub suszonych kwiatów uznawane są przez konsultantów feng shui za źródło życiowego zastoju, złego samopoczucia i energetycznego bałaganu. Nie trzymaj zwiędłych kwiatów i szybko obrywaj zwiędłe liście roślin doniczkowych. - Trzymać stare rodzinne rupiecie
Szkoda Ci wyrzucić babcinej garsonki lub apaszki, którą Twoja ciotka zakładała na randki? W szafie leżą stare torebki, które kobiety w Twojej rodzinie nosiły z pokolenia na pokolenia, a Ty teraz nie masz sumienia ich wyrzucić? Odważ się i zrób to! Nawet schowane głęboko w garderobie czy w pudełku, kierują Twoją uwagę i energię w kierunku przeszłości. Pod ich wpływem nie myślisz o tym, co Cię jeszcze w życiu czeka. Twoja energia jest zablokowana na nowe życiowe sytuacje i możliwości, a nawet możesz powtarzać błędy, które popełniali członkowie Twojej rodziny. Nie pozwól, aby Twój dom stał się przechowalnią dla rodzinnych gratów i pamiątek. - Nie zwracać uwagi na kapiące krany
Jeśli gdzieś w domu kapie Ci woda z kranu, jak najszybciej wymień uszczelkę. Wilgoć jest Twoim wrogiem! Nadmiar elementu wody sprawia, że energia w domu zwalnia i jest bardziej „leniwa”. Cieknące krany, nieszczelne kurki lub prysznice działają więc na Twoją niekorzyść, powodując odrętwienie, zmęczenie, niepokój i problemy z emocjami. Zlew w kuchni i łazienka powinny być zawsze schludne, suche i błyszczeć czystością. Poza tym żywioł wody związany jest z pieniędzmi – jeśli woda wycieka, pieniądze też „wyciekają” Ci z portfela!
Izabela Podlaska
www.czary.pl