Co w horoskopie mówi o tym, jacy jesteśmy dla innych? Co daje nam ambicję? Pokazujemy, jak rozszyfrowywać kosmogramy.
Tak jak pisałem, w kosmogramie są cztery główne punkty: ascendent na wschodzie, gdzie planety wschodzą, śródniebie (medium coeli) na południu, gdzie górują, descendent na zachodzie, gdzie zachodzą, i dół nieba (imum coeli) w kierunku północnym, gdzie w ciągu doby planety dołują. Te cztery punkty mają swoją symbolikę: ascendent to „ja”, descendent to „ty”. Imum coeli to start, a medium coeli to cel.
Ja i ty, od startu do celu...Jak to należy rozumieć w szczegółach? Otóż planety znajdujące się w pobliżu ascendentu mówią o „ja” właściciela horoskopu (kosmogramu), a dokładniej, mówią o jego „fasadzie”. Czyli o tej stronie osobowości, którą ów człowiek ustawia się do ludzi, wystawia się na widok publiczny. Nasza fasada to także te nasze cechy, o które dbamy, z których chcemy być znani i słynni – to nasz pijar.
Na przykład ktoś urodził się, kiedy wschodził Saturn, czyli ma Saturna na ascendencie. Ta planeta wyznacza więc jego fasadę. Na taką saturnową fasadę składa się poważna, surowa mina, zamiłowanie do strojów przypominających mundur, kontakt z ludźmi polegający na wygłaszaniu niezbitych prawd poważnym tonem. Każda planeta, a także znak, w którym ta planeta leży, ma swoje ulubione fasady.
Od planet leżących na descendencie zależą nasi „inni” – nasi „ty” i nasz stosunek do nich. Ludzie, którzy mają Jowisza, Wenus lub Księżyc na descendencie, są towarzyscy i popularni, są istnymi duszami towarzystwa. Za to ci z Marsem w tamtym miejscu automatycznie ustawiają się do innych okoniem, lubią krytykować i się spierać, a ci z Saturnem – dyscyplinują innych lub ich... odstraszają.
Linia horyzontu, łącząca ascendent z descendentem, rysowana jest poziomo. Druga linia (oś) horoskopu idzie z dołu do góry. Imum coeli rysowane jest na dole i symbolizuje wszelkie życiowe początki, a więc pochodzenie, rodzinne stosunki i tradycje; to, co się nazywa korzeniami. Lokalni patrioci i kolekcjonerzy rodowych pamiątek mają imum coeli obsadzone bardzo silnie!
Przeciwne znaczenie ma punkt na południu, czyli medium coeli. Oznacza on życiowy punkt dojścia – pozycję, którą musimy sobie wypracować, wyuczyć się jej, zasłużyć na nią lub wywalczyć. To jest nasza kariera – i nic dziwnego, że ludzie ambitni, chcący się wybić, mają ważne planety w MC – zwykle Słońce, Marsa, Saturna lub Jowisza. Lub kilka ich naraz! A jak ktoś nie ma planet w środniebiu, to mu na tym tak bardzo nie zależy...
Co w horoskopie mówi o tym, jacy jesteśmy dla innych? Co daje nam ambicję? Pokazujemy, jak rozszyfrowywać kosmogramy