Ta planeta opiekuje się nie tylko miłością, ale i kontem w banku.
Prócz miłości Wenus „rządzi” kontaktami społecznymi. Jeśli masz silną Wenus w urodzeniowym horoskopie, oznacza to, że jesteś osobą ogólnie lubianą, popularną, kimś, kogo chętnie inni odwiedzają, interesują się tym, co robi i co powie. Jesteś postacią atrakcyjną towarzysko! I budzisz zaufanie.
Pomaga odkryć siebie
Kiedy Wenus aktywizuje się w twoim horoskopie, np. przechodzi przez nią (tranzytuje, mówiąc fachowo) Jowisz albo Słońce, albo nawet, czasami, Saturn, to w takim okresie przemożne siły pchają cię do tego, żeby coś robić razem z innymi. Wenus może skłaniać nawet do robienia rzeczy bardzo konkretnych, np. do zakładania spółek, wstępowania do organizacji albo tworzenia grup w internecie, które razem przeprowadzają jakieś akcje. Pod wpływem silnej Wenus zaczynasz myśleć bardziej „my” niż „ja”. Czujesz się częścią większej całości, a jeśli do takiej wspólnoty jeszcze nie należysz, to się zapisujesz.
Silna Wenus pomaga lepiej wykorzystać różnorodne strony własnej osobowości. Bo gdy ta planeta jest aktywna zaczynasz patrzeć na siebie oczami innych osób, odkrywasz, „co takiego oni we mnie widzą” i lepiej rozumiesz czego inni od ciebie oczekują. Dzięki temu, że masz więcej kontaktów z ludźmi, zyskujesz dodatkowe okazje, aby działać bardziej wszechstronnie. I wtedy może wyjść na jaw np., że wspaniale i na wiele sposobów parzysz kawę albo jak nikt znasz się na muzyce poważnej. A to właśnie może być cenna umiejętność, kto wie, czy nie cenniejsza niż, powiedzmy, wypełnianie faktur, czym zajmujesz się zawodowo. Bo może kawa lub Mozart są twoim przeznaczeniem, a nie te nudne faktury?
Bogactwo dla optymistów
Są trzy planetarne rezerwuary optymizmu: prócz Wenus jeszcze Słońce i Jowisz. (A które planety wnoszą pesymizm? Przede wszystkim Saturn, ale także Pluton, no i Księżyc).
Czy już zaczyna się wyjaśniać, dlaczego w starożytności skojarzono Wenus z bogactwem, twierdząc mianowicie, że „silna Wenus to dużo pieniędzy”? Tak, bo pieniądze lubią optymistów, a ich zarabianiu i zdobywaniu sprzyja wszechstronne wykorzystanie wszelkich mocnych stron własnej osoby (a nie tylko umiejętności wypisywania faktur...). Także dlatego, że pieniądze są czymś społecznym. Gdyby ludzie żyli jak tygrysy, samotnie, żadnych pieniędzy by nie potrzebowali.
Wojciech Jóźwiak
fot.shutterstock.com