Jej układ planet wcale nie wskazywał na tragiczną śmierć. A to jeszcze nie koniec zagadek...
Gdyby żyła, miałaby teraz 67 lat. Zmarła 40 lat temu, 4 października 1970 roku, po przedawkowaniu narkotyków. Miała 27 lat. Była pierwszą kobietą, która wdarła się od razu na szczyty męskiego dotąd kręgu gwiazd rocka i bluesa.
Gdy wylicza się największe sławy tego nurtu muzyki, na pierwszym miejscu niewątpliwie stoją The Beatles, tuż za nimi Elvis Presley i The Rolling Stones... Kto dalej? Może mistrz gitary Eric Clapton? Legendarna grupa Pink Floyd? Teatralny Freddie Mercury? Janis Joplin z pewnością będzie wymieniona wśród tych największych, a jej fanom, często urodzonym już po śmierci artystki, jej głos wciąż wibruje w uszach.
Jerzy A. Rzewuski w portalu Onet.pl tak napisał o niej: „Piła jak budowlaniec, klęła jak szewc. [...] Zmieniała partnerów – i to obojga płci – z taką częstotliwością, że zaczęto ją uważać za nimfomankę. Jeśli chodzi o narkotyki, nie gustowała w LSD – wolała mocniejszą heroinę. [...] Po debiucie Joplin dziennikarze po drugiej stronie Atlantyku ostrzegali amerykańskie matki, że oto objawiła się nowa bogini seksu, i doradzali im, aby lepiej trzymały swych synów pod kluczem”.
Jednak w jej horoskopie trudno znaleźć tę demoniczność. Słońce miała w końcówce Koziorożca, na styku z Wodnikiem – nic strasznego z takiego położenia nie wynika. Księżyc w Raku wskazuje na wrażliwość, branie sobie wszystkiego do serca… Saturn na osi w dole nieba zazwyczaj wskazuje na emocjonalną stabilność, pewność siebie, ugruntowanie. Nijak to się nie zgadza z obrazem supergwiazdy rocka, przeżywającej występy na scenie niby orgazmy.
Gdyby urodziła się w normalnej strefie czasowej rodzinnego Teksasu, miałaby Marsa w medium coeli i taki horoskop zgadzałby się z jej portretem. Jednak w wojennym 1943 roku w całych Stanach zarządzono czas letni przez cały rok! A więc nie miała w horoskopie wyróżnionego Marsa. Jej horoskop pozostaje zagadką dla astrologów. Może mylnie zapisano godzinę urodzenia?
Dzień jej śmierci też jest ledwo zaznaczony na tle horoskopu – z układu planet w tamtym dniu można domyślać się lekkiej choroby, przejściowej niedyspozycji, ale nie końca życia. Dziwne. Dziwnie jej życie wygląda także w horoskopie progresywnym. Otóż żyła dokładnie jeden progresywny miesiąc. Umarła, kiedy progresywny Księżyc wrócił do swojego urodzeniowego punktu wyjścia w znaku Raka.
Janis Lyn Joplin urodziła się 19 stycznia 1943 roku o godz. 9.45 w Port Arthur w Teksasie.
Zmarła 4 października 1970 roku w Hollywood.
Wojciech Jóźwiak
Jej układ planet wcale nie wskazywał na tragiczną śmierć