Do charakteru niektórych znaków zodiaku idealnie pasują pewne zwierzęta. My, astrologowie, mamy jednak problem z kochanymi mruczkami…
Słowo „zodiak” po grecku znaczy „zwierzyniec”. Większość znaków faktycznie nazwana jest od zwierząt: Baran, Byk... Lew... Ryby. Niektóre niezwierzęce znaki także można by śmiało nazwać od zwierząt, bo są zwierzęta, które do nich idealnie pasują: Wodnika można by przemianować na „Kruka”, a Bliźnięta na „Papugę”. Kura ze swoją drobiazgowością w dziobaniu i grzebaniu jest żywym obrazem znaku Panny, a jej roztrzepana i chaotyczna koleżanka kaczka to dokładnie znak Ryb! Indyk za to pasuje do znaku Lwa, prawda? Idźmy dalej tym tropem. Do którego znaku pasuje kot? To jest dopiero zagadka...
Byczy pieszczoch?
Kot ma mnóstwo cech znaku Byka: uwielbia się wylegiwać i mościć w ciepłych i miękkich miejscach. Jest wybredny, byle czego nie zje. Demonstruje swoje zadowolenie, mrucząc i przeciągając się. A jaki jest łasy na pieszczoty! Wykapany Byk.
Ale, ale! Przecież koty mają też mnóstwo typowych cech Raka: są domatorami, przywiązują się do swoich domów i terytoriów. Tak samo jak ludzie spod znaku Raka uwielbiają skrytki, zakamarki, gdzie nikt prócz nich nie wejdzie, i tam, w swoich bezpiecznych kącikach, spędzają czas. Jak ludzkie Raki, wolą zmierzch i noc od pełnego dnia, chętnie zwiedzają gęstwiny, w których mogą się ukryć.
Dostojne Lwisko?
Koty tyle samo mają cech następnego znaku – Lwa: są dumne, patrzą na ludzi z góry, chodzą majestatycznym krokiem, czują się królami w swoich domach i najchętniej zasiadają w centrum uwagi, np. na telewizorze. Jeszcze potrafią tak się ułożyć, by mieć pod sobą ładne tło (np. wyszywaną serwetkę), które podkreśli ich dostojeństwo. Niczym Napoleon, który był spod znaku Lwa i niskiego wzrostu, zupełnie nie przejmują się tym, że są takie małe. Przeciwnie, zachowują się, jakby były ludziom równe albo wyższe!
No a znak Panny? Koty są w końcu jak zodiakalne Panny – precyzyjne w swoich ruchach, chodzą po stole, a kieliszków nie strącą. Dokładnie obliczają swój skok, zanim wylądują na biurku lub szafie. Do tego starannie myją się i dbają o swój wygląd niby Panny-higienistki.
Mściwy Skorpion?
A może koty to jednak Skorpiony? Te na pozór miłe stworzonka pełne są łowieckich, morderczych pasji. Przecież to są precyzyjne żywe maszyny do zabijania! (Jeśli jesteś spod znaku Skorpiona, to – przepraszam za te skojarzenia – nie poradzę, że astrologia uporczywie kojarzy ten znak z takimi brzydkimi postępkami). Do tego niektórzy przypisują kotom pamiętliwość i mściwość – cechy, które także złośliwie przypisuje się osobom urodzonym w znaku Skorpiona.
Jeszcze jeden znak pozostał, do którego koty pasują. To Wodnik. Dlaczego? Łatwo zgadnąć. Bo koty chodzą własnymi drogami! Żyjąc z nami, pozostają wolne. Jak ludzie spod znaku Wodnika wypuszczają się w dalekie podróże. Mruczek mojej znajomej odwiedzał swoich kocich przyjaciół w sąsiednim miasteczku. Chodził do nich 6 kilometrów przez Bory Tucholskie.
Wniosek jest jeden. Nie będzie jednego znaku zodiaku pod nazwą „Kot”, ponieważ koty, z powodu swojej bogatej natury, zajmują aż pół zodiaku!
Wojciech Jóźwiak
fot.shutterstock.com