Można przypuszczać, że dopadają nie tylko pojedynczych ludzi, ale i całe narody. Czy to się właśnie dzieje z Polską???
Kiedy Saturn komuś schodzi pod ascendent, czyli mija ascendent urodzeniowego kosmogramu i przechodzi na tę połowę nieba, która w momencie narodzin była niewidoczna, bo pod horyzontem – z taką osobą dzieją się dziwne rzeczy.
Popularny piosenkarz lub aktor nie wiadomo dlaczego znika z ekranu. Wzięty polityk przegrywa wybory. Zdolny student rzuca uniwersytet, bo go nagle nudzi teoria i patrzenie w mikroskop. Młody zdolny naukowiec, który już miał wyjechać na grant do Kalifornii, odwołuje te plany i zakłada firmę kładącą papę na dachach. Kiedy Saturn schodzi pod ascendent, trudno dłużej być gwiazdą, ulubieńcem publiczności, trudno robić karierę. Za to pojawia się żądza wyjazdu na wieś, życia wśród prostych ludzi w małym miasteczku, a także żądza chowania dzieci i urządzania się na swoim. Chętnie w małym, własnoręcznie postawionym domku.
Jeszcze coś się dzieje. Ktoś ma wtedy głowę pełną poprzednich pomysłów i planów, a tu jego „wewnętrzny Saturn” każe mu na gwałt przestawiać własne życie. Łatwo wtedy o błędy. O prawdziwie grube życiowe omyłki. Ludzie błądzą jak we mgle. Mnóstwo osób, które wtedy się żeni lub wychodzi za mąż, czyni to z nieodpowiednim partnerem!
Epoka, kiedy Saturn tkwi pod ascendentem, trwa około 7 lat – dopóki ta planeta minie medium coeli. Na szczęście każdemu przytrafia się w innych latach, bo przeważnie mamy ascendenty w różnych miejscach zodiaku. Żeby przeżywać cykl Saturna wspólnie z kimś drugim, trzeba mieć podobnie położone ascendenty. Ale ludzie ze wspólnymi ascendentami przyciągają się i często są swoimi małżonkami, rodzicami i dziećmi, wspólnikami. A czy można przeżywać tę saturnową epokę w większej grupie? Czy może ona spaść na cały naród i jego państwo? Nie można tego wykluczyć z góry.
Obecny czas w Polsce ma wszelkie cechy zbiorowego zejścia Saturna pod ascendent. Rok temu była katastrofa smoleńska. Saturn był wtedy w 0 stopni Wagi – dokładnie 29°48’ Panny. Co wydarzyło się o jeden obrót Saturna wcześniej? Hm... 31 sierpnia 1980 r. podpisano Porozumienia Sierpniowe zaczynające „karnawał Solidarności”. A wkrótce Jaruzelski wprowadził stan wojenny: 13 grudnia 1981 r. Saturn był 20° Wagi. Może ascendent Polski leży właśnie tam, w Wadze? Gdy zamordowano prezydenta Narutowicza, 16 grudnia 1922 r., Saturn zajmował pozycję 18°23' Wagi. Czy najgorsze przed nami?
Wojciech Jóźwiak
Można przypuszczać, że dopadają nie tylko pojedynczych ludzi, ale i całe narody