Po latach spokoju na Słońcu znów pojawiły się plamy oraz silne eksplozje. Czy to zapowiada równie wybuchowy czas na Ziemi?
Patrząc w horoskopy i śledząc ustawienia planet, obecne i w przyszłości, zapominamy często o kosmicznych zjawiskach, których bezpośrednio w horoskopach nie widać. Istnieją bowiem kosmiczne cykle, które dzieją się niezależnie od położeń Jowisza, Saturna czy innych planet, a także od wchodzenia planet do znaków zodiaku.
Najważniejszym takim cyklem jest cykl aktywności Słońca, który trwa średnio trochę więcej niż 11 lat, ale nie pokrywa się z podobnie długim obiegiem Jowisza wokół Słońca. W ciągu tego cyklu są lata, kiedy Słońce się uspokaja i świeci bez zakłóceń. To są lata spokojnego Słońca. Potem następuje przeciwna faza, kiedy na Słońcu szaleją magnetyczne burze, z jego wnętrza wydobywają się strumienie supergorącej materii i tworzą się chłodniejsze magnetyczne wiry.
Te miejsca można zobaczyć z Ziemi, nawet gołym okiem, a raczej przez ciemną szybkę, bo patrzenie na Słońce bez osłony grozi porażeniem oczu! Te ciemne wiry to właśnie plamy słoneczne. Obok nich pojawiają się rozbłyski, jakby wielkie płomienie, gdzie naładowane elektrycznie cząstki wyrzucane są w przestrzeń kosmiczną i po kilku godzinach dolatują do Ziemi.
Na szczęście nasze pole magnetyczne działa jak falochron albo błotnik i wymiata słoneczny wiatr w górne warstwy atmosfery Ziemi. Gdyby jednak ten „oddech Słońca” trafiał bezpośrednio w nas, źle by z nami było i z całym życiem na naszej planecie... Wiatr słoneczny, „ugniatany” przez pole magnetyczne, widać jako zorzę polarną. Mimo tej magnetycznej osłonki, którą ma Ziemia, skutki niepokojów, jakie przeżywa Słońce, docierają do nas. W latach aktywnego Słońca pogoda jest bardziej nierówna, częstsze są ulewy, powodzie, huragany, ale także rośliny rosną szybciej i słoje przyrostu drzew są szersze co 11 lat.
Dawno zauważono, że w latach aktywnego Słońca więcej dzieje się też w polityce. Ludzie burzą się, wybuchają zamieszki i rewolucje, gospodarcze kryzysy i dochodzi do wojen. Również łatwiej jest wtedy zmobilizować społeczeństwa do wspólnego czynu. W ostatnich latach Słońce było spokojne. Teraz, na początku 2011 roku, właśnie zaczęło się „gotować”. Pierwsze większe wybuchy na Słońcu zbiegły się w czasie z rewolucjami w Tunezji i Egipcie. Astrofizycy przewidują, że najbardziej burzliwe będzie Słońce w roku 2013. Ciekawe, co wtedy wydarzy się na Ziemi?
Wojciech Jóźwiak
Po latach spokoju na Słońcu znów pojawiły się plamy oraz silne eksplozje