Co powoduje, że niektórzy sami szukają niebezpieczeństw? I co łączy ich z… kotami?
Kocięta drapią. Swoim ludzkim wychowawcom zostawiają czerwone pręgi na rękach, często raniąc aż do krwi. Z upodobaniem ćwiczą na nas szczególny manewr: przewracają się na grzbiet, wciągają napastnika na siebie (czyli naszą rękę) i drapią od dołu, zręcznie wierzgając tylnymi łapkami. Kocięta ćwiczą ten ruch tylnych łap również wtedy, kiedy bawią się między sobą. Muszą go dobrze opanować, gdyż w przyszłości od tego, jak sprawnie zostanie wykonany, zależeć będzie ich życie. Już praprzodkowie naszych kotów żyli długo i przekazywali geny potomkom pod jednym warunkiem. Że dobrze ten ruch opanują. Dlaczego?
Gdy kota atakuje silniejszy drapieżnik i zawiedzie zwykły odruch, czyli ucieczka, wtedy zwierzę używa swojej ostatecznej broni: przewraca się na grzbiet, ściąga zabójcę na miękki i pozornie bezbronny brzuch, a gdy ten się nad nim nachyli, pruje go od dołu pazurami tylnych nóg. Wkłada w to całą swoją siłę. Bo tego ruchu już nie powtórzy. Albo manewr się nie uda i kot zginie, albo sam zabije lub okaleczy napastnika, wypruwając mu jelita czy tnąc żyły na szyi.
Podobne mechanizmy, które działają jak żelazna rezerwa na wypadek ostatecznego zagrożenia życia (osobnika lub stada), ma wiele zwierząt. Niektóre jaszczurki zrywają się do biegu na dwóch tylnych łapach, inne rzucają napastnikowi własny ogon na pożarcie. Pszczoły żądlą, jednocześnie składając swoje krótkie życie w ofierze wiecznemu rodowi – rojowi. Także szczury atakują dużo większego przeciwnika, jak przysłowiowy szczur zapędzony do kąta.
Taka żelazna rezerwa na wypadek ekstremalnego zagrożenia ma w astrologii swoją planetę: jest nią Pluton. Wydaje się, że właśnie na tym polega sens tej planety. Tak jak Jowisz oznacza rozrost i ekspansję, Mars atak, a Saturn ograniczenia, tak Pluton oznacza rezerwowe siły, które czekają, aż użyjesz ich w sytuacji, kiedy nie będziesz mieć już innego wyjścia.
Tych sił, umiejętności i uzdolnień często nie znamy, gdy żyjemy w miarę spokojnie i bezpiecznie. Dlatego ludzie z silnym Plutonem w swoim urodzeniowym kosmogramie – czyli plutonicy – sami aktywnie szukają niebezpieczeństwa, aby tę swoją żelazną rezerwę ujawnić! Można też powiedzieć, że to ich własny horoskopowy Pluton każe im szukać niebezpieczeństw, zagrożeń, ryzyka i trudów, bo gdzie jest miękko i wygodnie, tam ta planeta zaistnieć nie może.
Wojciech Jóźwiak
Co powoduje, że niektórzy sami szukają niebezpieczeństw? I co łączy ich z… kotami?Kocięta drapią