Przyjemności, rozkosze i zabawy, czyli Piąty Dom Astrologiczny. Sprawdź, co mówi o twojej radości życia oraz kwestiach dotyczących dzieci.
Dom Piąty wskazuje na dzieci, rozkosze życia, gry oraz zabawy
Nade wszystko Dom Piąty wskazuje na dzieci. Z dwóch powodów. Z jednej strony symbolizuje nasze wewnętrzne dziecko i zarazem ekspresję twórczą. Z drugiej zaś mówi, czy będziemy mieć dzieci, jaką zbudujemy z nimi więź, a nawet kim zostaną w przyszłości.
Planety płodne w tej części horoskopu, czyli Księżyc, Jowisz, Wenus, Merkury, a także Punkt Szczęścia, sprzyjają szczęśliwemu rodzicielstwu. Za to Saturn, Mars lub Słońce stanowią zwykle poważną przeszkodę w posiadaniu dzieci albo informują o trudnościach podczas porodu lub późniejszych kłopotach wychowawczych.
Piąty Dom Astrologiczny, zwany także Domem Lwa, największego dzieciaka zodiaku, mówi także o wszelkich rozrywkach: grach miłosnych (romansach, flirtach, seksie), grze na pieniądze (hazard), grach sportowych, grze aktorskiej, na instrumentach muzycznych. I w ogóle o talentach artystycznych. Co więcej, kto ma tu dużo planet, temu sprzyja fortuna. Może liczyć na fart!
Modelki i amanci
Osoby mające Słońce w Piątym Domu lubią pokazywać, na co je stać. Są spontaniczne, obdarzone talentami i dziecięcym usposobieniem. Za przykład może posłużyć Wolfgang Amadeusz Mozart, który zachwycał już jako czterolatek, komponując pierwsze sonaty. Bywa i tak, że są uzależnione od poklasku, niedowartościowanie tuszują zbyt swobodnym zachowaniem.
Radość życia potrafią czerpać ci, którzy mają Księżyc w Piątym Domu. Cechuje ich magnetyzm i wyczucie sceniczne (taką obsadę tego domu ma np. kontrowersyjna wokalistka Lady Gaga). Dobrze się czują, kiedy świat kręci się wokół nich. Romansują i do nikogo się nie przywiązują.
Ludzie z Merkurym w Piątym Domu są błyskotliwymi rozmówcami, uwielbiają gry słowne. Są bystrzy, niekiedy wyrachowani. Mają nieposkromioną wyobraźnię, a ich umysł pracuje na bardzo wysokich obrotach. Taką konfigurację miał niezwykle kreatywny twórca firmy Apple – Steve Jobs.
Dla Wenus Piąty Dom to wymarzone miejsce. Urodzeni z taką jej pozycją mają uwodzicielską moc, emanują pięknem (jak Naomi Campbell). To dusze artystyczne, nawet jeśli na co dzień nie mają do czynienia ze sztuką. Sprzyja im szczęście, więc łatwo wygrywają w grach losowych.
Na uwielbienie ryzyka, namiętność i zapalczywość wskazuje Mars w Piątym Domu. Zachęca też do przechwałek. Może ujawniać narcyzm i silny erotyzm. Mężczyźni z takim położeniem Marsa to amanci. Nazwiska: Jack Nicholson, Robert Redford, George Clooney mówią same za siebie.
Wybujały erotyzm lub seksualna przewaga
Prawdziwi szczęściarze to ci, którzy urodzili się z Jowiszem w Domu Piątym. Mają zaufanie do siebie, świata i ludzi. Zyskują sławę, są lubiani, hojni, miewają liczne przygody erotyczne oraz stale szukają nowych podniet. Szef i założyciel magazynu „Playboy”, Hugh Hefner, ma w swoim horoskopie Jowisza z Marsem w Domu Lwa.
Saturn w tym miejscu zwiastuje powściągliwość, zahamowania, kompleksy. Własne reguły gry ustanawia ktoś mający tutaj Urana. Kocha to, co zwariowane i trudno dochować mu wierności.
Nadzwyczajne zdolności artystyczne daje Neptun. Podkreśla też idealistyczne podejście do miłości. Osoby z Plutonem uwielbiają demonstrować swoją siłę oraz seksualną przewagę (na przykład Pamela Anderson).
Kiedy w Piątym Domu brakuje planet, patrzymy na jego początek. Znak Raka zwiastuje silne uczucia macierzyńskie lub ojcowskie, a Lew – sporo szczęścia w życiu.
---
Pierwszy Dom astrologiczny symbolizuje życie, zdrowie, talenty, osobowość oraz naszą indywidualność. Przeczytaj o nim więcej w artykule: Pierwszy Dom astrologiczny.
Informacji o swoim Piątym Domu szukaj u astrologa lub na internetowych stronach z programem do kreślenia horoskopu.
Piotr Piotrowski
Astrolog