Co może Saturn, gdy cofnie się do Panny? Ano wiele. Na przykład kompletnie namieszać w światowej gospodarce.
Niezorientowanym wyjaśniamy: Saturn to planeta, która już przez starożytnych uważana była za przynoszącą nieszczęście. I gdy teraz znajduje się w Pannie, to powoduje zamieszanie i kłopoty w dziedzinach przynależnych do tego znaku. Czyli w handlu, podróżach, zarządzaniu.
Widać to dokładnie. Zaczęło się od tego, że islandzki wulkan Eyjafjallajökul nieoczekiwanie wybuchł, a chmura pyłu, która się z niego wydobyła, uniemożliwiła na długo loty nad Europą, zarówno pasażerskie, jak i handlowe. I się zaczęło. Z dnia na dzień sytuacja stawała się coraz mniej śmieszna...
Chmura pyłu uniemożliwiła normalne loty samolotami i zablokowała przyjazd wielu ważnych gości na pogrzeb prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Niedziałające lotniska uderzyły po kieszeniach zarówno zwykłych ludzi, którzy utknęli w różnych dziwnych miejscach na całym świecie i musieli płacić za hotele, jak i przewoźników samolotowych, lotniska czy inne firmy.
Wiele z nich, w tym nasza Poczta Polska, korzysta na co dzień z samolotów, aby obsłużyć miliony osób. Samolotami przewozi się dostawy jedzenia do sklepów, kwiaty do kwiaciarni, organy do przeszczepów i części do fabryk Nissana i BMW, które wstrzymały produkcję samochodów.
Światowa gospodarka poniosła straty i pewnie długo będzie lizać rany po tych wydarzeniach. Ale to, co się dzieje na niebie, nie tylko uderza w gospodarkę (co odbije się na naszych finansach), lecz także w nasze prywatne życie.
Jeśli w ostatnim czasie coś wam w życiu osobistym nie wyszło, pokłóciliście się z kimś strasznie, nawaliła wam ekipa remontowa, jakieś ważne plany – zwłaszcza biznesowe – upadły, to właśnie odczuliście na sobie pobyt Saturna w znaku Panny. Lokator naszej redakcyjnej koleżanki na przykład nagle zrezygnował z wynajmu mieszkania, a ukochana naczelnego zwichnęła nogę!
Jednak zamiast popadać w coraz większą histerię, należy do tego podejść spokojnie. Bo nic nie trwa wiecznie i ta niefortunna koniunktura planet przecież minie. Nastąpi to 21 lipca. Wówczas Saturn wejdzie do Wagi. I wszystko wróci do normy.
Izabela Podlaska
Co może Saturn, gdy cofnie się do Panny? Ano wiele