Jakie układy planet przynoszą bogactwo swoim podopiecznym?
Układy planet a bogactwo
Najbogatszy człowiek na świecie Bill Gates wskoczył na pierwszą pozycję 22 lata temu. Kilka razy spadał na drugą, teraz znów jest na czele z majątkiem wartym 86 mld dolarów. W horoskopie Gatesa rzuca się w oczy koniunkcja Jowisza i Plutona w samym środku drugiego domu – jest to „klasyczny” w astrologii wskaźnik szczęśliwej ręki do pieniędzy!
Gates ma też Księżyc w Medium Coeli, a więc talent do trafiania w gusty i potrzeby ludzi. Przypomnę, że jest on szefem i założycielem firmy Microsoft, której systemy (Windows) i programy (np. Word do pisania) są w większości komputerów na całym świecie. Pierwsze 20 tysięcy dolarów zarobił na programowaniu, kiedy miał 14 lat. Ważną planetą w jego horoskopie jest Uran na ascendencie dający umiejętność wykorzystywania najnowszych wynalazków.
Koniunkcja Jowisza i Plutona
Drugie miejsce zajmuje Warren Buffett. Amerykanin, finansista, między innymi właściciel największej części udziałów Coca-Coli. W jego horoskopie też jest koniunkcja Jowisza i Plutona, jak u Gatesa – ale w Siódmym Domu horoskopu. To również świadczy o rozległym talencie do interesów. Wenus w Medium Coeli ulatwia mu sukces dzięki umiejętności dogadywania się z ludźmi. A Słońce w Domu Ósmym daje talent do zarządzania wspólnym majątkiem. Ma też potężnego Saturna w Koziorożcu i na ascendencie, który obdarza go niezłomną samodyscypliną.
Na trzeciej pozycji jest Jeff Bezos, twórca i szef Amazona, największej internetowej księgarni o światowym zasięgu. Niestety, nie ujawnił swojej godziny urodzenia, więc o jego horoskopie wiemy niewiele. Ma Słońce w Koziorożcu (ten znak lubi pieniądze) oraz koniunkcję Wenus i Saturna w Wodniku, co świadczy o talencie organizacyjnym dającym kasę.
Czwarty: Amancio Ortega – najbogatszy Europejczyk, Hiszpan, założyciel modowej firmy Zara. Też nie podaje godziny urodzenia, więc ze wskaźników mówiących o „głowie do interesów” widzimy tylko koniunkcję Wenus i Saturna (podobnie jak u Bezosa), w pobliżu punktu 12° Ryb – również szczęśliwego dla pieniędzy.
Dom Ośmy
Piątym najbogatszym człowiekiem jest Mark Zuckerberg, twórca i szef Facebooka. Swój serwis założył, gdy miał 20 lat. Ma Plutona w Drugim Domu, który mówi o pieniądzach. A w opozycji do tej planety Merkurego, w Domu Ósmym, tym od zarządzania wspólną własnością. Zauważmy, że jako szef Facebooka zarządza nie tyle kasą, ile intymnymi rozmowami miliardów ludzi na całym świecie. A to jest również rola Ósmego Domu, domu tajemnic.
Szóste miejsce listy zajmuje Meksykanin, Carlos Slim Helú. Godziny urodzenia nie znamy, a bez tego ciekawych wskaźników astrologicznych nie widać. Siódmym jest jeden z tytanów przemysłu informatycznego, Larry Ellison, który zaczynał jako młody geniusz od matematyki. Jego firmy specjalizują się w bazach danych. W układzie planet na dzień urodzenia zwraca uwagę koniunkcja Wenus i Jowisza, typowa dla ludzi sukcesu.
Na miejscach osiem, dziewięć są bracia Koch. Pominiemy ich, bo godzin urodzenia nie znamy, prócz tego to „zwyczajni handlowcy”, mało znani poza Ameryką.
Dziesiąty jest Michael Bloomberg. Jest politykiem partii republikańskiej, przez kilka lat był burmistrzem Nowego Jorku. W jego horoskopie zwraca uwagę potężnie naładowany Dom Ósmy, gdzie są Słońce i Księżyc. Do tego Wenus na descendencie, sprzężona z Plutonem na ascendencie. Tak położone planety świadczą o wielkim talencie do pozyskiwania sobie ludzi dla osobistych celów.
Wniosek: w horoskopach najbogatszych ludzi nie ma jednego wyznacznika bogactwa. Można je osiągnąć dzięki różnym astrologicznym układom.
---
Wojciech Jóźwiak, astrolog
fot. shutterstock