Jeśli masz surowego, wymagającego i sztywnego szefa lub zwierzchniczkę, to jak nic ma w horoskopie mocno osadzonego Saturna.
Saturn wyobrażany jest jako sędziwy ponury starzec z kosą w ręku. Jego greckie imię, Kronos, brzmiało podobnie jak Chronos, czyli „czas”. Widziano więc w nim nieubłagany upływ czasu, zabijający wszystko, co żywe. Nie pomogło Saturnowi nawet to, że jako rzymskie bóstwo o tym samym imieniu był patronem rolnictwa i urodzaju.
Jaka jest pozytywna strona Saturna? W jaki dobry sposób przejawia się on w horoskopach? Saturnowych cnót jest wiele: pilność, samodyscyplina, skupienie, wytrwałość, trzymanie się norm i reguł, praca nad sobą. Punktualność, dotrzymywanie słowa. Porządek i czystość. W nowoczesnej psychologii całą tę rodzinę cnót nazywa się „sumiennością”.
Saturn, gdy jest dobrze położony w urodzeniowym horoskopie, może przynieść swojemu właścicielowi jeszcze więcej pożytków. Ale co to znaczy dobrze położony? Na przykład w Medium Coeli (MC). Ta „góra nieba” lub „śródniebie” jest niewątpliwie miejscem, gdzie Saturn czuje się dobrze. Saturn w MC sprawia, że urodzony sam chętnie wchodzi w rolę Saturna, który innych poucza, dyscyplinuje i wszystko wie lepiej od innych.
Czy osoba z wysoko położonym Saturnem ma cechy podobne, jakby dominował u niej Jowisz? Otóż nie. Bo jowiszowcy są spontaniczni, żywiołowi, mają szerokie dusze i nadmiar fantazji. A saturniarze inaczej: ci trzymają się ram, ustaleń, przepisów i przygładzają swoje mundurki. Tyle że przy tym na innych patrzą z góry.
Ponadto ludzie z tak położonym Saturnem źle się czują w roli dziecka! Szybciej niż inni wyrastają ze stanu dziecięcego roztrzepania i beztroski. Czują się odpowiedzialni za innych. Jako dzieci lub nastolatki bywają poważniejsi od rodziców! Szybko podejmują się obowiązków dorosłych oraz szybko awansują na drabinie stanowisk i urzędów.
Osoby z Saturnem w Medium Coeli są jakby z urodzenia przeznaczone, żeby wejść w rolę surowych kierowników, nauczycieli, nieugiętych urzędników i wszelkich władz. Sprawdzają się w świecie prawa, przepisów i procedur. Bywają zarówno mózgiem, jak i karzącą ręką wielkich instytucji.
Więc jeśli masz surowego, wymagającego i sztywnego szefa lub zwierzchniczkę, którzy wprawdzie cię męczą, ale których w duchu podziwiasz i masz odwagę zapytać ich o godzinę urodzenia – to nie zdziw się, gdy się okaże, że w najwyższym punkcie horoskopu tej osoby zasiada właśnie Saturn, niby na tronie.
Wojciech Jóźwiak
Jeśli masz surowego, wymagającego i sztywnego szefa lub zwierzchniczkę, to jak nic ma w horoskopie mocno osadzonego Saturna