Jest mnóstwo czynności, na których skupiamy się tylko po to, by uciec od problemów. Jedne znaki zodiaku wówczas chorują, inne biegną na zakupy…
Barany uciekają w pośpiech i nadaktywność. Biorą sobie dodatkowe zadania, chwytają kilka srok za ogon. Ponieważ spraw do załatwienia robi się coraz więcej i więcej, śpieszą się i ponaglają innych. Oczywiście, utrudniają sobie życie, jednak mają słodkie poczucie, że są zajęte i potrzebne!
Byki w stresie biegną do sklepów i rzucają się w kupowanie, przeważnie niepotrzebnych rzeczy. Ale nie wydawanie pieniędzy jest tu ważne, bo Byki nie za bardzo lubią rozstawać się z kasą. To, co je wciąga, to jest wybieranie, przymierzanie i ocenianie towaru. Wszystko to kiedyś będzie moje... – marzy Byk i czas mu mija.
Bliźnięta uspokaja gadulstwo. Dyskutują i w życiu prywatnym, i w pracy, a nowoczesna technika dostarcza im do tego mnóstwa użytecznych kanałów: telefony komórkowe i smartfony, e-maile, Facebook, Skype i Twitter. Bliźnięta, gdy będą dobrze obstawione komunikatorami, przegadają życie – i chyba im o to chodzi...
Raki, kiedy mają przed sobą pilne zadania i trudne decyzje, lubią mościć swoje gniazdko. Właśnie wtedy przypominają sobie, że muszą oprawić portret dziadka lub obciągnąć zabytkową kanapę tapicerką w groszki. A ostatecznie Rak może zaciągnąć rolety i nie wystawiać nosa na zewnątrz.
Lwy w podobnych razach skupiają się na sobie. Dociekają, czy dobrze wypadły – w pewnym miejscu, na pewnym spotkaniu – i jak tu dobrze wypaść w przyszłości. Stoją przed lustrem. Ćwiczą miny i pozy. Znajdują wady w swoim wizerunku i biegną je poprawić. A sprawy naprawdę ważne poczekają.
Panny są chyba największymi mistrzyniami w organizowaniu sobie ucieczkowych czynności, które w ich wykonaniu są mrówczą dłubaniną – nad czymkolwiek. Przy tym Panna sobie i wszystkim naokoło wydaje się taką zapracowaną, potrzebną, aktywną... Tylko że mogą minąć tygodnie i wciąż będzie w punkcie wyjścia.
Dla Wag taką zastępczą czynnością są powtórki. Zamiast z trudem wynajdywać nowe rozwiązanie, powtórzy coś – jakąś imprezę albo sposób na biznes – co tak fajnie udało się pięć lat temu. Tylko że teraz to będzie już bez sensu…
Skorpiony uciekają w podejrzenia: w dociekanie, kto co miał na myśli, dlaczego się krzywo uśmiechał i czy aby nie chce Skorpiona oszukać lub uwieść. Spiskowe teorie fajnie się rozwija i o tym, co realnie ważne, można przy tym spokojnie zapomnieć.
Strzelce w razie problemów wymyślają wielkie akcje. Takie jak szumna impreza na 50 osób, uroczyste wywieszanie flagi, przecinanie wstęgi, wspinanie się na Giewont. Zrobi się ruch, wszyscy zaczną biegać tak, jak im Strzelec zasugeruje, i w tym tłoku rzeczywiste problemy zbledną.
Koziorożce, gdy stają przed trudną przeszkodą, wymyślają sobie jeszcze większą! Zabrakło mi 10 zł przy kasie? Ale przecież mam 10 tys. zł kredytu do spłacenia! Katar masz? No tak, ale lepiej przebadaj się, czy nie chorujesz na grzybicę. I tak dalej...
Wodniki uciekają prosto w abstrakcję. Zamiast troszczyć się o szarą rzeczywistość, fascynują się tym, czy naprawdę odkryto ten bozon Higgsa, albo co będzie, jak Real Madryt przegra z Dynamem Kijów.
A Ryby? One odpływają w marzenia i grę wyobraźni. Nie muszę dodawać, że znajdują tam wielkie pole do popisu!
Wojciech Jóźwiak
fot.shutterstock.com