Pieczęć Siedmiu Aniołów uchroni Ciebie i Twoich bliskich przed nieszczęściami w domu i w podróży!
Poproś anioły o pomoc i opiekę
Cały rok czekamy na wakacje, a gdy nadejdą, zaczynamy się martwić. Czy dziecko na koloniach nie zrobi sobie krzywdy? Czy samochód nie zepsuje się w podróży? Czy kieszonkowcy nie pozbawią nas pieniędzy i dokumentów? A jak zostawimy dom, to czy nikt się do niego nie włamie? Zamiast wypoczywać, przysparzamy sobie siwych włosów. A przecież mamy do dyspozycji anioły. Jeśli je poprosimy, rzucą okiem i na naszą latorośl, i na pozbawione opieki mieszkanie.
RAFAEL – niezawodny strażnik
Tworzenie anielskiej ochrony nad domem i rodziną zacznijmy od jednego z najstarszych i najpotężniejszych znaków magicznych – Pieczęci Siedmiu Aniołów, czasem zwanej też talizmanem. Działa jak wezwanie anielskich energii!
Aniołem panującym nad energią Słońca jest Rafael, uważany za pierwowzór Anioła Stróża. Jest idealny na nasze wakacyjne potrzeby. Według angelologii, czyli nauki o tych dobrych bytach, to obrońca strzegący przed wszystkimi nieszczęściami (dlatego jest patronem policjantów). Możemy go też prosić, by miał w opiece nasze zdrowie (patronuje również lekarzom, aptekarzom i terapeutom).
W ikonografii jest przedstawiany jako młodzieniec trzymający berło i ziemski glob, często także laskę pielgrzyma, ponieważ chroni w podróży – uznaje się go za patrona pielgrzymów, imigrantów, żeglarzy oraz turystów. Czyli naszym i naszej rodziny podczas wakacyjnych wyjazdów.
Jak korzystać z Pieczęci?
Niestety znak wycięty z gazety nie działa. Trzeba go dokładnie – i to własnoręcznie – przerysować, najlepiej fioletowym flamastrem lub kredką, myśląc przy tym, że prosisz anioła Rafaela, by chronił twój dom przed ogniem, wodą i rabusiami. Można też odmawiać klasyczną modlitwę do Anioła Stróża.
Jeśli chcesz uniknąć chorób i wypadków, proś, by miał w opiece zdrowie twoje i twojej rodziny. Malując pieczęć na desce rozdzielczej samochodu, zwróć się do niego z prośbą o bezpieczną podróż. Możesz też włożyć kartkę z narysowanym znakiem do portfela. Namaluj talizman na drzwiach wejściowych od zewnętrznej strony (np. na górnej części futryny), a jeśli mieszkasz na parterze, to także na parapetach okien – po jednym na pokój. Na walizkach, by chronił je przed złodziejami.
Niektórzy, zamiast flamastra, używają do tego celu wody święconej. Nie przejmuj się, że gdy wyschnie, znaku nie będzie widać. To nie znaczy, że niewidoczny nie działa. Działa, podobno nawet mocniej!
Elwira D’Antes