Barbara. ur. 15 .01. 1947. Jestem 10 lat wdową. Czy poznam jeszcze przyjaciela, też wdowca, żebyśmy się na wzajem rozumieli i tolerowali i byli bliskimi przyjaciółmi na złe i dobre?
Mam też problemy finansowe, zadłużyłam się. Bardzo pragnę te pieniądze spłacić, ale nie wiem jakim sposobem. Myślę, że jedyne wyjście to by się szczęście uśmiechnęło do mnie w lotto.
Czy los obdarzy mnie szczęściem i wygram? Czy spłacę zobowiązania? Pozdrawiam serdecznie B.