Podejmując decyzje (zwłaszcza te ważne), rozpoczynając różne przedsięwzięcia, nawiązując znajomości, chcemy mieć lepsze rozeznanie w tym, co nam pomoże, oraz w tym, co nam przeszkodzi. Warto wtedy wylosować cztery runy i utworzyć z nich kwadrat.
Układ z czterech run
Chusta Eddy
Podejmując decyzje (zwłaszcza te ważne), rozpoczynając różne przedsięwzięcia, nawiązując znajomości, chcemy mieć lepsze rozeznanie w tym, co nam pomoże, oraz w tym, co nam przeszkodzi. Warto wtedy wylosować cztery runy i utworzyć z nich kwadrat.
Układ ten nazwałam „Chustą Eddy”. Słowo „edda” znaczy „babka”; odpowiedź run można tu porównać do mądrej rady babci.
Runy – jak zawsze – wyciągamy z woreczka i układamy na stole przykrytym kawałkiem tkaniny.
- Pierwsza runa określi nasze możliwości i zdolności w chwili bieżącej.
- Druga runa – to, co nam nie sprzyja, co może udaremnić nasze poczynania, co powinniśmy pominąć w naszych planach lub też przezwyciężyć.
- Trzecia runa powie o siłach przyjaznych, do których powinniśmy się odwoływać i z których powinniśmy korzystać.
- Czwarta runa przedstawi wynik, czyli nową sytuację, w której możemy się znaleźć w niedalekiej przyszłości.
Oto przykłady pytań oraz interpretacji:
1. Problem: Młoda kobieta, Magda,
zwróciła się do run z następującym pytaniem: Czuję, że powinnam coś zmienić w swoim życiu, ale jeszcze nie wiem, co.
Może runy mi podpowiedzą?
Wylosowała następujące runy:
1. Elahaz w pozycji naturalnej
2. Fehu w pozycji naturalnej
3. Jera w pozycji odwróconej
4. Othala w pozycji odwróconej
Runa Elahaz pokazała, że aktualnie wokół Magdy panuje aura bezpieczeństwa: w jej pobliżu znajdują się osoby godne zaufania, z którymi warto przebywać, a także dana jest jej opieka „z góry” i czuwają nad nią dobre duchy. Taka mocna ochrona powinna ułatwić Magdzie stawienie czoła trudnym sytuacjom, które zapowiadały kolejne runy.
Wrogie siły wskazywała Fehu w pozycji naturalnej. Ostrzegała przed trudną miłością, która mogła nieść radość i dawać poczucie spełnienia, ale zarazem rodzić wrażenie zależności od partnera. Niebezpieczna wydawała się również pokusa komfortowego życia przy boku kogoś, kto dzięki swoim pieniądzom zapewnia wysoki standard życia.
Odwrócona Jera radziła iść drogą wyrzeczeń, nie obawiać się ani skromniejszego życia, ani rozluźnienia kontaktów ze zbyt „opiekuńczym” partnerem.
Jednak cena takich odważnych i bezkompromisowych decyzji również miała być wysoka: odwrócona Othala wskazywała na możliwość utraty domu lub na zmianę miejsca zamieszkania.
Magda była rozczarowana tą odpowiedzią i stwierdziła, że oczekiwała zupełnie innego werdyktu – takiego, który wspomni o poprawie układów z aktualnym partnerem, a nawet o ślubie. Po kilku dniach jednak przyznała, że runy pozwoliły jej spojrzeć na związek od całkowicie innej strony i niebawem podejmie decyzje, przed którymi podświadomie uciekała od kilku miesięcy.
2. Problem: Leszek chciał, by runy pomogły mu natychmiast podjąć decyzję zawodową: czy ma przyjąć nowe,
lepiej płatne stanowisko, które mu właśnie zaproponowano, czy też nie.
Wylosował następujące runy:
1. Hagalaz w pozycji naturalnej
2. Kenaz w pozycji naturalnej
3. Eihwaz w pozycji odwróconej
4. Perthro w pozycji naturalnej
Hagalaz w naturalnej pozycji zachęcała oczywiście do radykalnych zmian i zapowiadała pozytywny przełom w życiu Leszka.
Jednak odwrócona Kenaz ostrzegała przed nadmiarem entuzjazmu. Radziła w tej konkretnej sytuacji zachować powściągliwość, dystans i nie zdradzać swoich możliwości twórczych. Sugerowała też zachowanie ostrożności w sprawach damsko–męskich. Czyżby awans Leszka miał mieć taki właśnie podtekst?
Eihwaz w pozycji odwróconej mówiła, że korzystna będzie rezygnacja i odmowa; przestrzegała przed niebezpieczeństwem i ostatecznie radziła nie przyjmować propozycji.
Runa Perthro zapowiadała w przyszłości niespodzianki, nowe możliwości i wróżyła nieoczekiwany zysk finansowy.
Leszek był zawiedziony. Wrócił do pracy z zamiarem podjęcia innej decyzji, niż sugerowały runy. Awans pozwoliłby mu częściej się widywać z dziewczyną, która bardzo mu się podobała... Zanim jednak zdążył wyrazić zgodę, doszły go słuchy, że z proponowanego stanowiska ma być zwolniony jego kolega. Ta okoliczność przesądziła, że się wycofał. Zmiana, o której mówiły runy, nadeszła niebawem – był to półroczny staż zagraniczny.
Maria Piasecka