VI Kochankowie
cz. 1 – symbolika karty
Liczba sześć kojarzona jest z miłością i ewolucją, ale również napięciem i rozbieżnościami. W tarocie szóstka łączy mądrość Kapłanki (II) z praktycyzmem Cesarza (IV).
Na karcie widzimy parę nagich ludzi. Kobieta stoi z lewej strony, co podkreśla rolę żeńskiej nieświadomości, inspiracji i intuicji. Mężczyzna po prawej, to aktywność i logika. (Wrażliwość oraz logiczne myślenie tworzą pełnię). Za kobietą znajduje się Drzewo Poznania Dobrego i Złego. Za mężczyzną widać Drzewo Życia z dwunastoma pięknymi kwiatami. Scena odpowiada opisowi biblijnego Edenu.
W tarocie marsylskim mężczyzna stoi między dwiema kobietami, starszą i młodszą. Z góry mierzy do niego z łuku Amor. Obraz ten mocno uwydatnia znaczenie karty Kochanków: konieczność dokonania wyboru między uczuciem do matki a miłością do partnerki. Wyzwolenia się spod wpływu jednej osoby, by móc połączyć się z inną.
W Rider Tarocie Adam i Ewa stoją zwróceni do siebie na znak uczciwości i otwartości. Nad wieńcem chmur (chmury przedstawiają ukrytą Boską obecność) unosi się Archanioł Gabriel. Fioletowa szata Archanioła wyobraża duchowość, a czerwony kolor skrzydeł – ogień namiętności. Barwy odzwierciedlają więc dualizm uczucia. Na karcie widać jedynie połowę tarczy słonecznej, co sugeruje, że miłość w znacznej części jest dla nas tajemnicą. Spotykając inną, doskonałą, jak się nam wydaje, istotę, utożsamiamy miłość z Rajem.
Wąż, okręcony wokół Drzewa Poznania jest symbolem grzechu, ale także mądrości. Nim Ewa zerwała owoc (czyli dokonała wyboru), na gałęziach rosło ich pięć. Piątka to symbol wiedzy, czwórka – ciała. Za Adamem widać Drzewo ?»ycia. Od właściwego różni się ilością kwiatów (Drzewo ?»ycia posiada dziesięć Sefirotów). Liczba dwanaście stanowi odniesienie do znaków Zodiaku. Każdy czyn prowadzi do zmiany i wiedzie ku następnej. Znajomość astrologii pomaga w podjęciu decyzji. Trzeba przejść cały zodiak, doświadczyć wszelkich radości i bólu, aby znowu połączyć się z Bogiem. Umrzeć, ale uzyskać nieśmiertelność.
Gdy karta odwraca się, uosabia człowieka niezdolnego do działania, który ze strachu przed życiem oraz z powodu nieuświadomionego lęku przed śmiercią ciągle waha się pomiędzy dwiema ewentualnościami.
Maria Bigoszewska