Musisz rozwiązać trudny problem. I masz mętlik w głowie z powodu natłoku myśli?
Zamiast się załamywać wypróbuj ekstra sposób radzenia sobie z kłopotami.
Nazywa się prosto: mapa myśli.
Jak podjąć najlepszą decyzję? Oczywiście słuchając podpowiedzi intuicji. Jednak najpierw dobrze jest ją w pewien sposób wspomóc, rozbudzić...
Jak? To proste: trzeba pamiętać, że wszystko ma dwie strony – dobrą i złą, i że nie ma ani decyzji idealnych, ani beznadziejnych.
Słowem, trzeba poznać plusy i minusy danego zagadnienia i liczyć się z wieloma konsekwencjami wyboru. A jeśli będziecie wiedzieć, czego się spodziewać, łatwiej zaakceptujecie różnorodne efekty własnych działań.
Rysunkowa mapa myśli pomoże zrozumieć te konsekwencje. Jest to technika, której używają m.in. wielkie korporacje do rozwiązywania najróżniejszych problemów, biznesowych czy personalnych. Polega na rysowaniu, ale nie martwcie się – nie musicie mieć talentu plastycznego.
Największa mapa myśli, stworzona w jednej z linii lotniczych, zajmowała całą ścianę sali konferencyjnej.
Wam na początek wystarczy kartka ze zwykłego szkolnego bloku do rysowania.
Ołówek w dłoń
Usiądźcie wygodnie z przygotowanym blokiem rysunkowym i różnokolorowymi kredkami lub pisakami. Blok połóżcie na blacie stołu – pozioma przestrzeń sprzyja percepcji. Na środku kartki narysujcie symbol lub zapiszcie słowo oznaczające sprawę, z którą się zmagacie.
Załóżmy, że zastanawiacie się, czy w przyszłym roku wykupić wczasy za granicą, czy spędzić urlop w kraju. Zadecydować chcecie już teraz, żeby trochę odłożyć na planowany wypoczynek.
Na środku kartki narysujcie np. postać odpoczywającą na leżaku albo napiszcie pytanie: „Gdzie spędzić wakacje?”. To będzie wasze słowo klucz.
Następnie w okolicy tego słowa klucza umieśćcie w formie rysunków lub kolejnych słów wszystkie zagadnienia, jakie przyjdą wam do głowy w związku z wyjazdem w konkretne miejsce.
Przykładowo: czy taniej będzie zostać na wakacje w kraju, czy pojechać za granicę, gdzie będzie na pewno lepsza pogoda, jakich warunków można oczekiwać w miejscu wypoczynku, czy podróż będzie męcząca itd.
Rozważyć można także to, czy będziecie czuć się zestresowani w obcojęzycznym tłumie, a nawet, czy na swojskich Mazurach urlopu nie popsuje wam plaga komarów!
Poznajcie ryzyko
Zastanawiacie się, czy nie prościej zwyczajnie obmyślać to wszystko w głowie? Zdziwicie się, że w trakcie rysowania – gdy będziecie patrzeć na zapełniającą się kartkę
– przypomnicie sobie o tak wielu aspektach związanych z wyborem konkretnego miejsca wyjazdu. Bez rysunku pominęlibyście pewnie połowę z nich!
Gdy skończycie już wypisywać zagadnienia, zauważycie jeszcze jedną ciekawostkę. Otóż trzeba będzie połączyć je liniami, np. w dwóch kolorach – czerwonym dla spraw pozytywnych i niebieskim dla negatywnych. W trakcie pracy może okazać się, że jakieś sprawy pozytywne (np. gwarantowane słońce w zagranicznym kurorcie) połączycie z czymś negatywnym (np. wysokie ceny lub niepewności, jaki standard zastaniecie w hotelu).
Wypisując kolejne zagadnienia i łącząc je liniami, stworzycie prawdziwą mapę swoich myśli na dany temat. I zobaczycie, dosłownie, czy realizacja waszego pomysłu niesie więcej dobrych czy złych skutków.
Teraz, zanim podejmiecie decyzję, będziecie wiedzieć o sprawie wszystko i właściwie ocenicie ryzyko. Nawet jeśli zdecydujecie się na rozwiązanie, które wydaje się niepewne, będziecie mieć świadomość, jakiego typu ryzyko może was czekać i będziecie mogli się do niego przygotować.
Wzorem policji
Psychologowie nie mają wątpliwości: rozrysowanie problemu na takim schemacie poprawia naszą percepcję, usprawnia też współpracę obu półkul mózgowych – tej rozumowej i tej artystycznej. A przecież niczym innym niż połączeniem czucia i myślenia jest słynna intuicja, która nigdy nas nie zawodzi. Jeśli jeszcze nie daliście się przekonać do tej metody, powinniście wiedzieć, że mapy myśli, czyli rysowanie schematów przy analizie problemów, wykorzystują nie tylko biznesmeni. Stosują je także przedstawiciele wojska i policji, którzy muszą decydować wyjątkowo szybko i trafnie, bo od ich posunięć nieraz zależy ludzkie życie. Weźcie z nich przykład, naprawdę warto! Przekonacie się sami, że po takim treningu wasze wybory staną się trafniejsze niż dotychczas. I że zaczęliście dokonywać ich tak szybko, jak nigdy dotąd.
Więcej o tym, jak nauczyć się tworzenia map myśli, na www.imindmap.pl.
Do czego używać tej techniki?
Nie tylko do planowania zadań na poszczególne dni, urlopu czy zakupów. Także do pobudzania kreatywności. Mapa własnych myśli będzie dobra dla tych, którzy chcą spojrzeć na świat trójwymiarowo, z perspektywy koloru, obrazu – czyli okiem dziecka. Technika ta również świetnie sprawdza się w porządkowaniu materiału – przed egzaminami, wystąpieniami publicznymi i prezentacjami.
Tworzenie mapy krok po kroku:
– Na środku kartki narysuj obrazek związany z tematem składający się z minimum trzech kolorów.
– Używaj obrazów i symboli na całej mapie.
– Najważniejsze słowa powinny być najsilniej oznaczone.
– Na jednej linii może się znajdować tylko jedno słowo lub rysunek.
– Linie powinny być takiej długości jak słowa.
– Używaj różnych wielkości i stylów liter, a także wielu kolorów.
– Daj się ponieść wyobraźni: twórz mapy nawet najbardziej abstrakcyjne, wręcz absurdalne.
– Umieszczaj na mapie myśli nie tylko same fakty, ale także problemy, skojarzenia.
Bądź bardziej twórczy!
Prawa półkula mózgu zawiaduje wyobraźnią, dźwiękiem, kolorami, postrzeganiem wymiarów, obrazem całości.
Lewa – logiką, liczbami, słowami, analizą, dostrzeganiem szczegółów.
Dlatego najlepiej będzie dla naszego potencjału twórczego, gdy nauczymy się używać obu półkul jednocześnie. Umieli to czynić wielcy twórcy, np. Leonardo da Vinci czy Albert Einstein. Tworzenie mapy myśli może nam w tym pomóc.