Nie szukaj kosmetyków w sklepie tylko na łące.
Gorąco polecam stosowanie na co dzień produktów własnej roboty, które odmłodzą, odżywią i odświeżą skórę – mówi Stefania Korżawska, zielarka. Natura może zaoferować wszystko, czego potrzebuje ciało, trzeba tylko umieć to znaleźć i wykorzystać! Pamiętaj jedynie, że żaden kosmetyk nie uczyni cudów, jeśli prowadzisz niezdrowy tryb życia.
Miód pokrzywowy poprawi cerę
Pokrzywa poprawia pracę układu pokarmowego, oczyszcza krew, dlatego jest niezastąpiona przy trądziku. Doskonały jest świeży sok z pokrzywy, a jeśli chcesz dłużej korzystać z jego dobroczynnych właściwości, przyrządź taki oto miód.
Młodą pokrzywę umyj, wyciśnij sok w sokowirówce. Jedną szklankę soku i pięć szklanek miodu wymieszaj, wlej do słoików, postaw w piwnicy lub w lodówce. Stosuj przez pół roku: łyżkę miodu dodaj do pół szklanki ciepłej przegotowanej wody, pij dwa razy dziennie między posiłkami. Po takiej kuracji cera nabierze zdrowej barwy.
Olej żywokostowy odżywi skórę
Żywokost dzięki zawartości alantoiny odnawia stare komórki i buduje nowe. Dlatego olej żywokostowy nadaje się do cery zwiotczałej, zniszczonej, bo odżywia i regeneruje naskórek. Można go stosować także na trądzik, blizny i przebarwienia.
Garść liści żywokostu lub 50 g korzenia (z zielarni) drobno pokrój, wsyp do słoika i wlej pół litra oleju sezamowego. Słoik zakręć i wstaw do garnka z wodą. Zagotuj, a potem na malutkim ogniu ogrzewaj przez godzinę. Zdejmij z ognia i pozostaw do naciągnięcia na kilka godzin, przecedź. Smaruj nim skórę twarzy, szyi i rąk.
Prawoślazowe mleko nawilży ciało
Mleko natłuszcza skórę, prawoślaz wygładza zmarszczki, a miód to naturalna odżywka dla organizmu.
50 g liści prawoślazu wsyp do garnka, wlej 2 l dobrego mleka (lub wody), zagotuj, a następnie ogrzewaj na małym ogniu przez kwadrans. Przecedź, dodaj kilka łyżek miodu, wymieszaj. Wywar wlej do wanny. Kąpiel powinna trwać 20 min. Możesz ją brać nawet codziennie.
Z podobnej mieszanki możesz też zrobić okłady na dłonie lub szyję. 2 łyżki prawoślazu zalej szklanką mleka, zagotuj, dodaj łyżeczkę miodu i ogrzewaj na małym ogniu około 5 min, przecedź. Zanurz ściereczkę w ciepłym wywarze, nieco wyciśnij i zrób okład. Potraktuj jak maseczkę. Potrzymaj przez 15–20 min, zmyj letnią wodą.
Maść z nagietka spłyci zmarszczki
Stosowały ją niegdyś szlachcianki do pielęgnacji całego ciała. Odżywia, regeneruje skórę i spłyca zmarszczki.
Dwie garście świeżych kwiatków nagietka (zrywaj całe koszyczki) wsyp do garnka, wlej 2 szklanki smalcu gęsiego (dostępny w sklepach ze zdrową żywnością), ogrzewaj na bardzo małym ogniu przez około 30 min. Uważaj, aby smalec się nie przypalił! Zdejmij z ognia i pozostaw pod przykryciem na kilka godzin. Potem podgrzej, przecedź, przelej do słoika. Przechowuj maść w lodówce. Smaruj nią twarz, najlepiej przed snem. Możesz wykorzystać ją do leczenia wszelkich zmian skórnych, pomaga też na żylaki. Warto codziennie zjeść kromkę chleba z łyżką maści – podziała na organizm jak plaster miodu, a dodatkowo obniży cholesterol i trójglicerydy.
Wysłuchała: Małgorzata Kacperek