Okazuje się, że astrolodzy trafniej przewidują powodzie niż Instytut Meteorologii, który na dzień przed zalaniem południa Polski przewidywał tylko lokalne podtopienia.
Klęska powodzi została spowodowana przez dewastującego Urana, który w znaku wodnych Ryb utworzył koniunkcję z Jowiszem kojarzonym z wszelakim nadmiarem. Układ Jowisz – Uran jest dla naszego państwa szczególnie istotny, ponieważ w horoskopie Polski obie te planety tworzą opozycję, do tego nękaną obecnie wpływami Plutona, co zawsze zwiastuje sytuacje pełne grozy i niszczycielskiej siły. Podobnie było latem 1997 roku podczas słynnej powodzi stulecia na Dolnym Śląsku. Wtedy też Jowisz z Uranem przecinały swe szlaki.
Horoskop dla pogody
Astrologowie już dawno wypracowali metody przewidywania pogody i zagrożeń ze strony natury. Jednym z największych prognostów był słynny uczony Johannes Kepler* żyjący na przełomie XVI i XVII w., który sztukę astrometeorologii opanował do perfekcji.
Chcąc przewidzieć ogólną pogodę dla całego kraju, astrometeorolog bierze pod uwagę współrzędne stolicy. Główną rolę w prognozie odgrywa horoskop pełni bądź nowiu Księżyca, poprzedzający początek określonej pory roku, lub też coroczne wejście Słońca w pierwszy znak zodiaku – Barana. W takim horoskopie meteorologicznym ważne są też domy: czwarty i pierwszy. Klęski powodziowe zaś sygnalizują: Neptun – patron wód i oceanów, Uran – zwiastujący katastrofy oraz Pluton – mówiący o ekstremalnych zjawiskach pogodowych.
To było do przewidzenia
Meteorologiczny horoskop dla Polski na rok 2010 nie pozostawia złudzeń. W czwartym domu przebywa wiążący się z wodą, opadami i rzekami Neptun, a do tego aż pięć planet w znaku wodnych Ryb, w tym Jowisz i Uran. To wystarczający wskaźnik nadmiaru wody. Ponadto na ascendencie znajduje się wodny Skorpion, który zwykle wiąże się z ekstremalnymi zjawiskami atmosferycznymi.
Bardzo podobnie wygląda horoskop meteorologiczny dla Polski na rok 1844 roku, kiedy woda w Wiśle także osiągnęła rekordowy poziom, zalewając znaczną część Warszawy, Płocka i Włocławka. Wtedy w czwartym domu był Pluton, zaś władca ascendentu w Strzelcu, czyli Jowisz, przebywał wraz z Merkurym, Słońcem i Księżycem w znaku Ryb, przy czym nów (złączenie Słońca z Księżycem) ustawił się tak samo jak w 2010 roku, czyli w koniunkcji z Uranem.
Smutek Chin
Jednak największą powódź w historii ludzkości przeżyły środkowe Chiny w 1931 roku. Po zimowych roztopach wylały trzy największe rzeki przepływające przez ten kraj, w tym Huang-ho nazywana także Smutkiem Chin. Zmarły wówczas 4 miliony ludzi, a 80 milionów zostało bez dachu nad głową. Dodatkowo region powodzi został zaatakowany przez serię siedmiu cyklonów.
Ten niewyobrażalny kataklizm zapowiadany był również przez horoskop pogody dla Chin. W czwartym domu znajdował się ekstremalny Skorpion i Strzelec, zaś Mars, Pluton i Jowisz (planetarni władcy tych znaków) przebywały w wodnym znaku Raka, tworząc kwadraturę do niszczycielskiego Urana. Na domiar złego w pierwszym domu znalazł się zawiadujący zasobami wodnymi Neptun.
Wielka woda w Ameryce
Także horoskop pogodowy zapowiedział największą powódź w USA, w roku 1927, która była efektem wezbrania niemal całej Missisipi. Rzeka przybrała tak bardzo, że w niektórych rejonach osiągnęła szerokość stu kilometrów! Ucierpiało w sumie dziesięć stanów, a najbardziej Arkansas. W niektórych zalanych miejscach woda dochodziła aż do 10 metrów. Liczbę ofiar oszacowano na 246 osób.
Gwałtownie działający Mars utworzył koniunkcję z wierzchołkiem czwartego domu, zaś jego władca – Merkury, wraz z Jowiszem, Słońcem, Uranem i ascendentem znalazły się w znaku wodnych Ryb w pierwszym domu. A jeszcze Merkury usadowił się w feralnym półkrzyżu z Marsem i Saturnem. Takie układy planet dały mieszankę wybuchową, a właściwie zalewową.
Straty materialne po tej powodzi były ogromne. Wyceniono je wówczas na ponad 400 milinów dolarów. Warto zauważyć, że wtedy – tak samo jak teraz – Jowisz i Uran również znajdowały się w znaku Ryb!
*Johannes Kepler (1571–1630), wybitny astronom, matematyk i fizyk niemiecki doby renesansu. Odkrył eliptyczny kształt orbit planetarnych i sformułował prawa ruchu planet Układu Słonecznego (prawo Keplera), opracował i opublikował tablice astronomiczne.