Co powinny jeść dzieci? Według tradycyjnej medycyny chińskiej naturalne, pełne warzyw, ciepłe (!) posiłki. To zapewni im zdrowie, odporność i masę energii do zabawy.
Zalecenia, jakie przekazuje na warsztatach Dominika Adamczyk, prowadząca catering dla szkół i przedszkoli „Zdrowe dzieciaki”, są proste. Po części to kuchnia, jaką serwowały nam babcie: ciepłe posiłki, zdrowe zupy, warzywa kupowane na targu... No, może mniej tłusta i mniej mleczna. Dominika Adamczyk mówi: – Zdrowszym sposobem odżywiania powinni zainteresować się zwłaszcza rodzice, których dzieci przewlekle chorują, borykają się z częstymi przeziębieniami, chronicznym katarem, alergiami, osłabioną odpornością, problemami układu trawiennego, pasożytami. Odpowiednie żywienie bardzo pomaga im wrócić do zdrowia.
Trawienie na szóstkę
Dlaczego właśnie trawienie jest takie ważne?
Bo w bezpośredni sposób wpływa na odporność. Nadmiar cukru i mleka powoduje powstawanie w organizmie śluzu, który jest wymarzonym środowiskiem dla wirusów, bakterii i grzybów.
Co zatem dzieci powinny jeść?
Przede wszystkim produkty naturalne, nieprzetworzone, bez chemicznych dodatków i, co ważne, gotowane. Dla niektórych rodziców to może być rewolucja – ciepłe śniadanie zamiast tostu z kremem kakaowym. Ale jak podkreśla Dominika Adamczyk, ten wysiłek zaprocentuje w przyszłości. – U dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym ważne jest, aby wzmocnić tzw. środkowy ogrzewacz, a przede wszystkim żołądek i śledzionę – tłumaczy ekspertka. Śledziona pozyskuje energię i substancje odżywcze z pokarmu i przekształca je we własne chi i substancje ciała. Dzięki temu może powstać krew, tkanki i mięśnie. Dla fizycznego i psychicznego rozwoju dziecka jest sprawą najwyższej wagi, by pozyskać wystarczającą ilość energii z pożywienia. Z drugiej strony trawienie powinno zużywać jak najmniej energii, ponieważ środkowy ogrzewacz dziecka dopiero się rozwija.
Uodparniająca kompozycja
* Zamiast naszpikowanych chemią wędlin poszukaj w okolicy ekologicznego mięsa – indyka, kurczaka i cielęciny – oraz jajek.
* Dzieci powinny jeść ryby, ale najlepiej świeże, a nie mrożone.
* Z warzyw wybieraj te świeże, sezonowe. Gotuj je i czasem podawaj na surowo. Pamiętaj o warzywach strączkowych (grochu, soczewicy, fasoli) i kiszonkach regulujących florę bakteryjną.
* Do tego dodaj zboża pełnoziarniste (ryż brązowy, kasze: gryczaną, jęczmienną, jaglaną, orkiszową). Może pokusisz się o pieczenie chleba?
* Aby życie stało się słodkie, podawaj maluchom trochę gotowanych oraz świeżych sezonowych owoców, orzechy. Desery najlepiej rób samodzielnie w domu, używając do tego nierafinowanego cukru trzcinowego i melasy z buraka cukrowego.
Trawienie na szóstkę
Dlaczego właśnie trawienie jest takie ważne?
Bo w bezpośredni sposób wpływa na odporność. Nadmiar cukru i mleka powoduje powstawanie w organizmie śluzu, który jest wymarzonym środowiskiem dla wirusów, bakterii i grzybów.
Co zatem dzieci powinny jeść?
Przede wszystkim produkty naturalne, nieprzetworzone, bez chemicznych dodatków i, co ważne, gotowane. Dla niektórych rodziców to może być rewolucja – ciepłe śniadanie zamiast tostu z kremem kakaowym. Ale jak podkreśla Dominika Adamczyk, ten wysiłek zaprocentuje w przyszłości. – U dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym ważne jest, aby wzmocnić tzw. środkowy ogrzewacz, a przede wszystkim żołądek i śledzionę – tłumaczy ekspertka. Śledziona pozyskuje energię i substancje odżywcze z pokarmu i przekształca je we własne chi i substancje ciała. Dzięki temu może powstać krew, tkanki i mięśnie. Dla fizycznego i psychicznego rozwoju dziecka jest sprawą najwyższej wagi, by pozyskać wystarczającą ilość energii z pożywienia. Z drugiej strony trawienie powinno zużywać jak najmniej energii, ponieważ środkowy ogrzewacz dziecka dopiero się rozwija.
Uodparniająca kompozycja
* Zamiast naszpikowanych chemią wędlin poszukaj w okolicy ekologicznego mięsa – indyka, kurczaka i cielęciny – oraz jajek.
* Dzieci powinny jeść ryby, ale najlepiej świeże, a nie mrożone.
* Z warzyw wybieraj te świeże, sezonowe. Gotuj je i czasem podawaj na surowo. Pamiętaj o warzywach strączkowych (grochu, soczewicy, fasoli) i kiszonkach regulujących florę bakteryjną.
* Do tego dodaj zboża pełnoziarniste (ryż brązowy, kasze: gryczaną, jęczmienną, jaglaną, orkiszową). Może pokusisz się o pieczenie chleba?
* Aby życie stało się słodkie, podawaj maluchom trochę gotowanych oraz świeżych sezonowych owoców, orzechy. Desery najlepiej rób samodzielnie w domu, używając do tego nierafinowanego cukru trzcinowego i melasy z buraka cukrowego.
Małgorzata Kacperek
Więcej informacji o warsztatach
zdrowego odżywiania dzieci: www.taozdrowia.pl
Więcej informacji o warsztatach
zdrowego odżywiania dzieci: www.taozdrowia.pl