Są osoby, które nie wsiądą do samochodu bez łyknięcia aviomarinu. A i tak podróż jest dla nich koszmarem. Zamiast tabletki powinny żuć imbir. Jest równie skuteczny i nie usypia.
Kinetoza, czyli choroba lokomocyjna, potrafi popsuć nawet najfajniej zapowiadające się wakacje, zanim dotrzemy jeszcze do ich celu. Za wszystko odpowiada szalejący błędnik. Oto, jak go uspokoić, aby urlopowe wojaże już nigdy nie kojarzyły się z koszmarem minionego lata.
Dieta
Zanim wsiądziesz do samochodu, nie napychaj żołądka obfitym posiłkiem. Dzień przed wyjazdem wystrzegaj się jedzenia ciężkostrawnych i ostro przyprawionych potraw. W dzień wyjazdu wystarczy, że zjesz lekkie i skromne śniadanie.
Wycisz się!
Łatwiej zniesiesz podróż, gdy będziesz spokojny i zrelaksowany. W tym celu możesz przygotować uspokajający napar, który należy wypić 2–3 godziny przed podróżą. Wymieszaj łyżkę suszonej mięty i melisy, zalej wrzątkiem w szklance. Jak napar naciągnie, dodaj kilka łyżeczek soku z cytryny. Całość najlepiej wypij po porannym posiłku. Niektórym pomaga wdychanie przed podróżą olejku pomarańczowego lub lawendowego. Te aromaty również działają odprężająco.
Bez nudności
Najlepszym i naturalnym sposobem na chorobę lokomocyjną jest imbir. Jego sproszkowane kłącze jest bazą preparatów w tabletkach. Ale równie dobrze można sobie pomóc, wolno ssąc jego świeży korzeń. Imbir łagodzi skutki choroby lokomocyjnej, nie powodując przy tym senności. Dlatego warto 2–3 godziny przed podróżą wypić napój imbirowy: do kubka z pokrojonym kawałkiem obranego korzenia dodaj 1/3 szklanki soku ze świeżych jabłek i dolej pół szklanki wody mineralnej.
Do samochodu, samolotu, statku zabierz ze sobą naturalne olejki. Na nudności i wymioty pomagają aromaty: goździkowy, bazyliowy, kminkowy, miętowy, różany. Należy je wdychać, gdy poczujesz mdłości.
Pomocna będzie też nalewka z bazylii i goździków. Pod warunkiem że nie jesteś kierowcą! Zrobisz go, mieszając 3 łyżki suszonych liści bazylii z łyżeczką goździków, litrem wytrawnego białego wina i kieliszkiem brandy. Odstaw na 2 tygodnie. Następnie przefiltruj i przelej do mniejszych buteleczek. Kiedy zrobi ci się niedobrze, wypij 2 łyżki nalewki.
Skurcze żołądka łagodzi mieszanka kminku z olejkiem miętowym oraz napar z rumianku. W trakcie długiej podróży jedz zupy i gotowane warzywa, zrezygnuj za to z ciężkostrawnego mięsa i żółtych serów. Pij dużo niegazowanej wody mineralnej lub gorzką słabą herbatę. I przetestuj na sobie akupresurę, a konkretnie masowanie i uciskanie wewnętrznej części nadgarstka.
Na właściwym miejscu
Gdy podróżujesz autobusem, wybierz miejsce jak najdalej od osi kół, w pociągu siadaj przodem do kierunku jazdy, na statku zajmuj miejsce na środku pokładu, a gdy lecisz samolotem, jak najdalej skrzydeł. Powstrzymaj się przed obserwowaniem tego, co dzieje się za oknem. Migające elementy pejzażu: drzewa, budynki, przejeżdżające samochody jedynie nasilą dolegliwości. Staraj się skoncentrować na jednym punkcie. Uchyl okno – łyk świeżego powietrza też może pomóc.