Zdaniem lekarzy medycyny chińskiej, a także znawców ajurwedy masowanie skóry suchą szczotką jest najlepszym sposobem na zafundowanie organizmowi detoksu.
Szczotkowanie skóry na sucho pobudza do pracy kanały limfatyczne, których zadaniem jest oczyszczanie organów wewnętrznych ze znajdujących się w nich śmieci, czyli toksyn. Dzięki temu układ limfatyczny może sprawnie spełniać swoje najważniejsze zadanie – odtruć krew i tkanki wewnętrzne i w ten sposób chronić organizm przed najróżniejszymi zakażeniami, truciznami i chorobami. Fatalna praca układu limfatycznego objawia się w postaci częstej opuchlizny (zwłaszcza nóg, dochodzi do tego także ich drętwienie) i uczuciem ogólnej ociężałości. Jeśli więc odkrywamy u siebie te objawy, to szczotkowanie ciała na sucho jest najlepszym sposobem, aby się ich pozbyć. Dodatkową zaletą jest to, że szczotkowanie ujędrnia skórę i powoduje przypływ energii.
Oczyszczanie krok po kroku
Najlepiej róbmy ten zabieg rano, tuż po przebudzeniu. Polega on na masowaniu nagiego ciała (prócz twarzy) suchą szczotką z naturalnego włosia. Zaczynamy od prawej stopy i kierujemy się długimi posuwistymi ruchami do góry, aż do prawego biodra i pupy (jeśli jednak masz żylaki, masaż zaczynaj od ud). Gdy wyszczotkujemy całą prawą nogę, okrągłymi ruchami masujemy brzuch. Potem masujemy lewą nogę w ten sam sposób, co prawą. Teraz kolej na prawą rękę – od palców aż do pachy – posuwistymi ruchami. To samo robimy z lewą ręką. Po kilku dniach systematycznego szczotkowania poczujemy się o niebo lepiej! Po trzech miesiącach układ limfatyczny zacznie działać bardzo sprawnie. Dlatego potem można szczotkować się zaledwie 2–3 razy w tygodniu. Ale gdy poczujemy, że dopada nas choroba, należy – profilaktycznie – powrócić do codziennego oczyszczania.
Wykorzystaj...
Ajurweda zaleca po szczotkowaniu ciała natarcie skóry olejem sezamowym, który wzmacnia działanie oczyszczające całego zabiegu.