Letnie przesilenie potęguje moce roślin. Zanim w sobótkowy wieczór zatańczysz wokół ogniska, poszukaj orzecha włoskiego.
Z jego młodziutkich zielonych owoców sporządzisz nalewkę – niezawodną w przypadku dolegliwości trawiennych, biegunek, leczącą trądzik, a nawet obniżającą ciśnienie.
Wróżka zaklęta w orzech
Orzech włoski pochodzi z Azji. Jego uprawa szybko rozpowszechniła się jednak w basenie Morza Śródziemnego – stąd wywodzi się polska nazwa tego drzewa. Starożytni Grecy wierzyli, że Zeus po śmierci nimfy – wróżbitki imieniem Carya, zamienił ją w orzech. Oto dlaczego w Grecji drewna orzechowego używano w technikach wróżbiarskich. W Rzymie orzech awansował na drzewo samego Jowisza, stąd wiara w to, że obdarza ludzi królewskimi zaletami.
Drzewo wiedźm
W średniowieczu we Włoszech wierzono, że wokół orzecha włoskiego zbierają się czarownice i wyprawiają tam harce w towarzystwie szatana. Takie drzewo budziło obawy i lęki. Święty Barbatus był jedynym, który odważył się ściąć nawiedzone drzewo orzecha włoskiego w Benewencie. Ale dziś nic nie stoi na przeszkodzie, aby w świętojańską noc początkujące wiedźmy utworzyły korowód lub krąg wokół orzecha, śpiewając i prosząc wróżbitkę Caryę o inspirację.
Zanim zerwiesz owoce
Podejdź do orzecha, przywitaj drzewo, pogłaszcz jego korę, poproś, aby udzieliło ci pewności siebie i mądrości. Wsłuchaj się w jego odpowiedź. Delikatny szum liści, spadający z konaru pod twoje stopy, listek lub patyk oznacza przyzwolenie. Teraz możesz przystąpić do zrywania owoców. Wybieraj mniejsze, zielone, jeszcze miękkie. Kiedy skończysz, podziękuj orzechowi za jego dar. Jeśli zamierzasz zgłębiać tajniki wróżenia albo intryguje cię twoja przyszłość, poproś Caryę o pomoc. Może tej nocy ześle ci proroczy sen? Podziękuj orzechowi za jego dary. Na pożegnanie u stóp pnia od strony południowej połóż ładny otoczak (kamyk o gładkiej powierzchni). Innym prezentem dla orzecha może być drobna moneta, najlepiej złotej barwy.
Przepis na nalewkę
Po powrocie do domu pokrój drobno niedojrzałe orzeszki, umieść w słoju i zalej wódką tak, aby alkohol znajdował się kilka centymetrów powyżej powierzchni owoców. Dodaj dwie łyżeczki cukru, zamknij. Odstaw na sześć tygodni. W tym czasie nalewką jak najczęściej potrząsaj, powtarzając zaklęcie: „Nabierz mocy dla pomocy”. Po upływie tego czasu miksturę przecedź i rozlej do ciemnych butelek. Nalewka zachowuje swoje właściwości lecznicze przez kilka lat. W razie bólu żołądka wypij pół naparstka świętojańskiej orzechówki.