Starożytni uważali, że we śnie opuszczamy świat żywych,
a przenosimy się w rejony, gdzie żyją bogowie lub duchy. Sny często
zapisywano, by mogły być wskazówkami w życiu.
Greckie wieszczki
Sybille doznawały wizji w snach spowodowanych dymem magicznych ziół. W Biblii
Bóg przemawia do człowieka właśnie za pomocą snów. Jednym z ważniejszych
biblijnych rekwizytów sennych jest drabina Jakubowa - symbol związku między
Niebem a Ziemią. We śnie właśnie anioł ostrzegł świętego Józefa, by ten
uciekał z Maryją i dzieckiem do Egiptu, ratując w ten sposób Zbawiciela przed
morderstwem planowanym przez króla Heroda.
Jedną z technik stosowanych przez
czarowników wudu jest sprowadzanie na wybrane ofiary męczących koszmarów
sennych. Takie praktyki mogą skończyć się śmiercią nieszczęśnika, który
naraził się czarownikom.
Są ludzie, którzy pamiętają swoje sny,
ale większość twierdzi, że nic im się nie śniło. To nieprawda. Wszyscy śnimy,
tylko rzadko zdajemy sobie z tego sprawę - chyba że ktoś nas zbudzi w trakcie
fazy REM. Wydaje się nam też, że sny trwały całą noc - tyle się w nich
działo.
|
Jeśli chcesz znaleźć rozwiązanie we śnie, i rano je pamiętać, musisz się odpowiednio przygotować.
Przez cały dzień myśl o problemie (im
dłużej i intensywniej, tym Twoja podświadomość bardziej będzie chciała
znaleźć rozwiązanie).
Wieczorem idź na spacer, by dotlenić
mózg.
Przy łóżku na szafce połóż notes i
długopis, by zapisać sen zaraz po przebudzeniu.
Połóż się w wywietrzonym pokoju i
przed zaśnięciem nadal myśl o problemie.
Gdy rano się obudzisz i będziesz mieć
w pamięci sen, zapisz go natychmiast.
Jeśli zazwyczaj śpisz z głową zwróconą
do okna - tej nocy połóż się odwrotnie - spojrzenie w przestrzeń za oknem
skutecznie rozproszy wspomnienia snu.
Świetnym sposobem na zapamiętanie snu
jest opowiedzenie go rano domownikom.
Uwaga - czasem do
wyśnienia rozwiązania problemu potrzebnych jest kilka nocy - nigdy nie
wiadomo, kiedy podświadomość
zechce nam pomóc.
|