Czy wiesz, że intuicję można ćwiczyć tak samo jak mięśnie? Zacznij trening już dziś, a szybko poczujesz różnicę!
To ona podpowiada, że coś się stanie, i radzi: „nie wychodź z domu”. A gdy jej słuchamy, zawsze dobrze na tym wychodzimy! Czy rzeczywiście ma w sobie taką siłę, że potrafi nas ostrzec przed niebezpieczeństwem lub dobrze podpowiedzieć? Po trzykroć – tak! Co do tego zgodni są nie tylko mistrzowie duchowi, lecz także współcześni psychologowie.
Takiego wewnętrznego doradcę ma każdy z nas, ale nowoczesny styl życia (czytaj: stresujący) może go skutecznie zagłuszyć. Warto go przywrócić do formy, bo słuchanie głosu prosto ze środka własnego Ja ma same zalety.
Ludzie z dobrą intuicją sami z siebie wiedzą, co robić, więc nie obawiają się przyszłości. Ba, są także mniej zestresowani i rzadziej cierpią na choroby serca. To także potwierdzają naukowcy!
Agnieszka Lesiak
Jak dotrzeć do intuicji? Oto kilka rad
1. Czarne scenariusze to tylko twory wyobraźni. Wykonaj proste ćwiczenie: przez 15 min zwracaj uwagę na to, co widzisz oczyma duszy i natychmiast przerywaj smutne wizje. Gotując obiad, wyobrażasz sobie, że szef szykuje wypowiedzenie? Przerwij swoją wizję i szybko pomyśl np. o spacerze w pięknej okolicy. Smutna myśl powraca? Znowu ją przerwij! W kilka dni zauważysz, że masz wpływ na własny nastrój, a czarne wizje odchodzą tak szybko, jak się pojawiły.
2. Obawiasz się, że jakaś osoba ci szkodzi? Zamiast rozmyślać, co ona knuje, wyobraź sobie, że życzysz jej zdrowia lub wspaniałych wakacji. Zobacz w wyobraźni czekające ją przyjemności, zamiast myśleć, co ona złego ci zrobi.
3. Słuchaj wewnętrznego głosu. Nie chcesz jechać na wesele dalekiego krewnego, mimo że cała rodzina suszy ci o to głowę? Podziękuj grzecznie za zaproszenie i odmów. Pamiętaj, że najlepiej czujesz, co dla ciebie dobre, inni nie mogą tego wiedzieć lepiej niż ty!
4. Nie słuchaj porad typu „ja na twoim miejscu…”. Zanim odruchowo zapytasz kogoś, co on by zrobił, zastanów się, jak postąpić. Nie biegaj do innych po recepty na swoje problemy. Przyjaciołom czy rodzinie mów: „smutno mi, bo…”, zamiast „jak myślisz, co teraz…”.
5. Jeśli nie wiesz, jak zareagować, odłóż decyzję na następny dzień, a nawet tydzień. Wiele spraw rozwiązuje się samoistnie, bez naszej interwencji.
6. Noś przy sobie wschodni znak „om” – to odpowiednik naszego „amen”, symbolicznego dowodu zaufania Opatrzności. W Tybecie i Indiach wierzą, że taki amulet, który za kilka złotych kupisz w internecie lub sklepie ezoterycznym, wspaniale wspomaga intuicję i pogłębia wewnętrzną harmonię.
7. Otaczaj się zielenią. Ta barwa pobudza czakrę serca, a w sercu mieszka nasza intuicja. Szczególnie wskazane jest przebywanie w miejscach, gdzie zieleń łączy się z błękitem wody – w pobliżu rzek, naturalnych jezior.