Chcesz wybrać najodpowiedniejszego dla siebie partnera? Wyostrz węch!
Masz większe szanse trafić na tego właściwego, sugerując się zapachem – przekonuje Martie G. Haselton z Center for Behavior Evolution and Culture przy University of California Los Angeles. Z jej badań wynika, że zapach dostarcza informacji o tym, czy potencjalny partner ma geny gwarantujące zdrowie wspólnemu potomstwu. Martie G. Haselton dowiodła, że kierując się zapachem, który nam się podoba, częściej wybieramy partnerów, u których genom różni się od naszego we fragmencie określanym mianem „głównego kompleksu zgodności tkankowej (MHC)”. Im więcej odmienności w tym obszarze, tym większe szanse na spłodzenie zdrowych dzieci. Co ciekawe, badania innego naukowca, Craiga Robertsa z University of Liverpool, wykazały, że gdy kierujemy się wyłącznie wyglądem zewnętrznym, skłonni jesteśmy wybierać raczej partnerów o podobnym zestawie genów w obszarze MHC. Tak więc wygląd może nas zwodzić w kwestii tego, co naprawdę dla nas dobre. Zapach jest znacznie lepszym doradcą!
