W medycynie ludowej fasoli używano, żeby przyspieszyć gojenie ran i oparzeń (ma właściwości kojące). Ale to niejedyne korzyści dla skóry, które dają te niepozorne ziarenka.
Fasola działa bowiem ujędrniająco, napinająco i wygładzająco także na skórę. I z tego powodu warto wykorzystać ją jako główny składnik maseczek piękności.
* Jędrny biust
Zalej wodą 2 filiżanki fasoli, pozostaw na kilka godzin. Ugotuj w tej samej wodzie do miękkości, przetrzyj przez sito. Dodaj 2 łyżeczki oliwy i soku z cytryny. Ciepłą papkę nałóż na biust i dekolt na 30 min. Spłucz prysznicem. Taka maseczka działa odżywczo i regenerująco.
* Odmładzająca maseczka
Zalej wodą filiżankę białej fasoli na kilka godzin. Ugotuj w tej samej wodzie do miękkości, przetrzyj przez sito. Dodaj łyżkę stołową olejku migdałowego, sok z połowy cytryny i łyżkę miodu. Nałóż na twarz i szyję na 15 minut. Zmyj ciepłą wodą, a następnie spłucz zimną. Przetrzyj twarz tonikiem.