Dla milionów ludzi na całym świecie najbardziej charakterystyczny element świąt Bożego Narodzenia to choinka. Wciąż najbardziej pożądana jest ta żywa, zielona, pachnącą lasem, kolorowa i rozświetlona.
Dawno temu podobną funkcję pełniły snopy zboża. Ustawiano je w kątach izb, a słomę rozsypywano na podłodze lub zarzucano za belki powały. Pod stół kładziono garść siana. Ten pogański zwyczaj miał zapewnić urodzaj w nadchodzącym roku. Snopki i siano były wykorzystywane do wróżb i magicznych zaklęć związanych z uprawą roli i zamążpójściem.
Polskim pierwowzorem bożonarodzeniowej choinki były jodłowe lub świerkowe gałązki, którymi dekorowano izby. Znano też bardziej wyszukaną formę dekoracji – podłaźniczkę (zwaną także bożym drzewkiem), którą zawieszano u powały w paradnej izbie. Była to zazwyczaj choinka powieszona czubkiem do dołu lub wierzchołek jodły albo świerku. Podłaźniczki ozdabiano złoconymi orzechami, jabłkami, wycinankami z kolorowego papieru i słomy.
Nazwa „podłaźnik” oznaczała osobę, która jako pierwsza przychodziła z życzeniami w dzień Bożego Narodzenia. Wierzono, że przynosi szczęście, zdrowie i powodzenie.
Podobne zwyczaje były znane w starożytnym Rzymie, w Grecji, na Bałkanach i Kaukazie. Grecy i Rzymianie dekorowali świątynie gałązkami oliwnymi i laurowymi, które ozdabiali, a także figami, mandarynkami, malutkimi amforami z winem i oliwą.
Pierwsze wzmianki o bożonarodzeniowej choince pochodzą z Alzacji, z końca XV w. Tam drzewko ustawione na środku paradnej izby przyozdabiano wycinankami z papieru oraz jabłkami (nawiązując do rajskiego drzewa). Zwolennikiem tego zwyczaju był Marcin Luter, który zalecał spędzanie świąt w domowym zaciszu. Choinki szybko stały się popularne w protestanckich Niemczech.
Choinka w obecnej formie przyjęła się w Polsce dopiero na przełomie XVIII i XIX w. Pierwsze choinki na naszych ziemiach ubierane były w domach ewangelickiego mieszczaństwa pochodzenia niemieckiego. Na początku Polacy traktowali ten zwyczaj nieufnie. A dziś? Raczej nie wyobrażamy sobie świąt bez przystrojonego drzewka.
MARZENA SOKOŁOWSKA
Symbolika ozdób choinkowych
Świeczki (lampki). Bronią od ludzkiej nieżyczliwości. Przypominają o zmarłych.
Jabłka. Mają zapewnić zdrowie i urodę. Symbolizują biblijne jabłko, którym kuszeni byli Adam i Ewa.
Dzwoneczki. Sprowadzają dobre nowiny i radosne wydarzenia.
Miodowe pierniki. Symbolizują dostatek na przyszły rok.
Orzechy zawijane w sreberka. Oznaczają dobrobyt i siłę
Łańcuchy. Mają wzmacniać rodzinne więzi. W okresach niewoli miały wymowę patriotyczną.
Anioły. Mają opiekować się domem.
O czym warto pamiętać w Wigilię?
1. Rano wrzuć do wanny kilka monet, aby niczego ci w przyszłym roku nie zabrakło. Monety miej przy sobie podczas wigilijnej kolacji, to magiczny sposób na bogactwo.
2. Niczego nie pożyczaj, a zwłaszcza mleka, bo wróży to straty w nadchodzącym roku. Nie wolno też grać w gry na pieniądze!
3. Łuska karpia, którą schowasz w portfelu, przyciągnie pieniądze. Pamiętaj o tym, zanim wyrzucisz resztki ze stołu. Następna okazja pojawi się dopiero za rok!