Dążysz do szczęścia z całych sił. Już wydaje się, że masz je w garści... I znowu uciekło! Dlaczego? Bo szczęściu trzeba pomóc.
Szczęście to nawyk, psychiczne nastawienie. Jeśli go w sobie nie wyrobisz, nigdy go nie zdobędziesz. Te słowa wygłoszone prawie pół wieku temu przez Amerykanina, dr. Maxwella Maltza, autora nowej psychocybernetyki, czyli metody programowania pozytywnego obrazu siebie, powinny zapaść w świadomość każdego. Dlaczego? Bo Maltz odkrył, że jeśli człowiek uwierzy, że jest urodzony pod szczęśliwą gwiazdą, to podświadomość urzeczywistni to wyobrażenie. Tylko tyle i aż tyle!
Dlaczego chcieć nie zawsze znaczy móc?
Każdy człowiek, kiedy podejmuje się czegoś, ma pozytywne wyobrażenie swojego działania. Tyle tylko, że u jednych jest ono skuteczne, zaś u innych niestety nie. Dlaczego tak się dzieje? Okazuje się, że jeśli postrzegamy samych siebie negatywnie, wówczas realizacja wyobrażeń, nawet najpiękniejszych, blokowana jest przez źle nastawioną psychikę. I koło się zamyka. A wtedy zadręczy nas frustracja, że choć dajemy z siebie wszystko, cała para i tak idzie w gwizdek… Tak być może, ale wcale nie musi! Aby wszystko działo się dobrze, musimy się pozytywnie zaprogramować i zacząć patrzeć na siebie z optymizmem. I tu z pomocą przyjdzie metoda myślenia obrazami.
Jak to działa?
Założeniem tej metody jest cierpliwe ćwiczenie w wyobrażeniu siebie szczęśliwego i działającego skutecznie. Umiejętność wywoływania w wyobraźni przyjemnych, optymistycznych obrazów na swój temat i odrzucania negatywnych, wywołujących strach czy paraliż, wpływa pozytywnie na nastrój, odpręża. A także sprzyja budowaniu poczucia własnej wartości. Ba, dzięki myśleniu obrazami z godziny na godzinę możemy polepszyć swój los: zdrowie, dobrobyt, karierę! Tę metodę można zastosować w każdej sytuacji. Chińczycy mówią, że jeden obraz wart jest tysiąc słów i należy przyznać im rację. Nasza podświadomość urzeczywistni bowiem każdy obraz, który z wiarą utrwali się w umyśle!
Jak zaprogramować szczęście?
* Wyobraź sobie, jak podejmujesz pozytywne i rozsądne działania, by rozwiązać problem lub osiągnąć cel. Wyobraź sobie swoją reakcję na zagrożenia, zobacz, jak nie uciekasz od nich ani ich nie unikasz, tylko wychodzisz im na spotkanie i dzielnie stawiasz im czoła.
* Wykorzystaj swoje błędy do nauki, potem natychmiast wyrzuć je z pamięci. Świadomie przywołuj odniesione wcześniej sukcesy. Szczególnie gdy przystępujesz do nowego zadania, przywołaj uczucie, które ci towarzyszyło, kiedy wcześniej odniosłeś jakiś sukces, choćby najmniejszy.
* Zaakceptuj samego siebie, pogódź się z własną niedoskonałością. Twoje niedociągnięcia w żadnym razie nie powinny wywoływać w Tobie nienawiści do samego siebie! Nie jesteś bezwartościowy tylko dlatego, że popełniłeś błąd – na pewno nie bardziej niż komputer, który się zawiesił, czy skrzypce, które wydały fałszywy ton. Nikt nie jest doskonały, a ci, którzy próbują udawać, że są nieomylni, zmierzają do katastrofy.