Szwajcarski mistyk Manuel Schoch opracował nowy sposób medytacji. Zaprezentuje go Marek Kukułka, jeden z jego uczniów.
Schoch był mistykiem w nowoczesnym stylu. Skończył psychologię i naukowe badania próbował połączyć z dawnymi szamańskimi przekazami. Jedni go za to wielbili, inni przypięli łatkę szarlatana. Zmarł dwa lata temu. A metody pracy nad umysłem, które opracował, ciągle budzą zainteresowanie.
Wystarczy zamknąć oczy
Mistyk twierdził, że buddyjska medytacja nie jest odpowiednia dla współczesnego człowieka. Do takiego wniosku doszedł, gdy zapoznał się z badaniami mózgu. Wynika z nich, że układ nerwowy człowieka w każdej sekundzie generuje co najmniej siedem różnych myśli, a niekontrolowany proces ich wyciszania może doprowadzić do zmian w psychice.Schoch opracował więc nowy sposób medytacji, który nazwał medytacją współczesną. Jest bardzo prosta – wystarczy usiąść wygodnie, zamknąć oczy i... to wszystko. Nie należy podczas jej trwania starać się uciszyć galopujące myśli, niech pojawiają się i znikają.
Prowadzone przez ponad 20 lat badania na Uniwersytecie w Zurychu dowiodły, że osoby poddające się współczesnej medytacji uwalniały się od wielu trapiących je problemów psychicznych, poprawiając jednocześnie stan swojego zdrowia. Chorzy na raka wyzbywali się lęku przed śmiercią, a ludzie z depresją czuli się jak po zażyciu tabletek prozacu.
Marek Kukułka, uczeń Schocha, opowie dokładnie, na czym polega owa współczesna medytacja podczas wykładu w Warszawie.
Adam Osiński
Zapraszamy na wykład Marka Kukułki pt. „Zasady nowoczesnej medytacji” w dniu 28 maja w Warszawie przy ul. Nowolipie 25B o godz. 19.00. Wstęp wolny.