Na masaż najważniejszych punktów akupunkturowych wystarczy poświęcić kilka minut dziennie. Może się bardzo przydać, zwłaszcza po świątecznych spotkaniach przy stole, które nasza wątroba potem długo wspomina.
Taj-czun – główny punkt wątroby
Znajduje się na grzbiecie stopy, pomiędzy pierwszą a drugą kością śródstopia (fot. 1). Jeżeli chcesz mieć pewność, że trafiłaś/eś, oprzyj mały palec ręki w zagłębieniu pomiędzy paluchem a drugim palcem stopy: przy końcu palca znajduje się taj-czun. Stymulacja tego punktu pomaga we wszystkich dolegliwościach wątroby, szczególnie po ciężkostrawnym posiłku. Pobudza pracę żołądka i przemianę materii. Można go masować przy zawrotach głowy (np. podczas podróży samochodem lub samolotem) i bólach głowy (szczególnie u osób silnie reagujących na gwałtowne zmiany pogody).
Jan-lin-ciuan – punkt woreczka żółciowego
Znajduje się na bocznej powierzchni podudzia, w zagłębieniu leżącym ku przodowi i dołowi główki kości strzałkowej (fot. 2). Masowanie tego punktu przynosi ulgę po obfitym jedzeniu, zwłaszcza mieszaniu różnych smaków (od mięs po słodkości). Pomaga przy bólach brzucha, uporczywych wymiotach, biegunce – czyli w każdej sytuacji, w której nasz żołądek ma problemy z trawieniem olbrzymiej ilości jedzenia. Po nadużyciu alkoholu, gdy męczy Cię kac, masuj go około 10 minut, a poczujesz się lepiej.
specjalista od akupunktury, homeopata
wysłuchała: Anna Forecka
zdjęcia: Fotokadr