Wzmacniaj nerki i naucz się gospodarować energią seksualną, a zachowasz zdrowie i witalność do późnego wieku.
Dla zdrowia mężczyzny najważniejsze są nerki. Osłabione, stają się przyczyną różnych dolegliwości, m.in. problemów z prostatą. Więcej uwagi należy również poświęcić sercu.
Mężczyźni często mają skłonność do tłumienia emocji – a to prosta droga
do zawału. W ich rozładowaniu pomaga regularna aktywność fizyczna.
Warto ją sobie zapewnić, bo problemy emocjonalne oraz nadmiar stresu to
także główna przyczyna zaburzeń erekcji.
Chińczycy uważają, że mężczyźni żyją w cyklach 8-letnich (8x8=64) i do
64. roku życia mogą cieszyć się pełną sprawnością seksualną – o ile są
zdrowi. Taoistyczne praktyki przywiązywały ogromną wagę do
gospodarowania energią seksualną i zrównoważonego, pełnego miłości
współżycia. W przypadku mężczyzn ma to szczególne znaczenie. Im
częściej bowiem dochodzi do utraty spermy, tym silnej organizm zmuszony
jest do jej produkcji, a to wymaga ogromnej ilości surowców pobieranych
z krwi, a tym samym z narządów. Ważne, by nie dopuszczać do
przypadkowych polucji (często zdarzają się mężczyznom, którzy mają za
dużo ognia w organizmie i skłonność do agresji). Utrata nasienia mocno
osłabia organizm – zwłaszcza nerki. Dlatego taoiści zalecają naukę
świadomej kontroli nad wytryskiem i osiągania orgazmu bez ejakulacji.
Dzięki temu mężczyźni mają szansę nie tylko intensywniej doświadczać
rozkoszy, ale zachować zdrowie i witalność do późnego wieku.
Zmagazynowaną energię płciową można przetransformować i wykorzystać na
wiele sposobów: do celów leczniczych czy realizowania ambitnych
zamierzeń.
Stań w szerokim rozkroku i przysiądź. Utrzymuj prosty kręgosłup. Dłonie zaciśnij w pięści i ułóż je przy biodrach (fot. 1). Następnie wysuń jedną pięść powoli w bok, tak jakbyś chciał uderzyć wyimaginowanego przeciwnika (fot. 2). Wpatruj się intensywnie w miejsce, gdzie uderzasz. Potem wróć do pozycji wyjściowej i powtórz na drugą stronę (po 6 razy na każdą). Ćwiczenie poprawia kondycję, dodaje sił, wzmacnia ducha witalności. Usiądź na podłodze lub łóżku i wyprostuj nogi. Rozmasuj palce stóp (fot. 3). Następnie złap za nie i ciągnij stopy do góry (fot. 4). Ćwiczenie pobudza energię w nerkach. Bardzo dobre efekty daje zaciskanie mięśnia Kegla. Przy każdym oddawaniu moczu powstrzymuj kilkakrotnie strumień. Regularne ćwiczenie zapobiega przerostowi prostaty i umożliwia większą kontrolę nad wytryskiem.
Radziła: Małgorzata Szkurłatowska
Współpraca: Mariusz Sroczyński
Wysłuchała: Małgorzata Kacperek
Zdjęcia: Jacek Banach
Małgorzata Szkurłatowska medycyną chińską zajmuje się od 15 lat. Uczy
chi kung oraz innych metod pracy z ciałem, oddechem i psychiką;www.qi4life.eu
Mariusz Sroczyński od 20 lat praktykuje tai chi. Od 10 lat prowadzi szkołę Tai Chi Chuan w Warszawie, www.ymaawarszawa.4me.pl