Jak znaleźć swoje miejsce mocy?
Podczas wakacji poszukaj miejsca, w którym poczujesz się wyjątkowo dobrze. W którym odpoczniesz, zostawisz kłopoty, a odzyskasz utraconą radość życia oraz energię do działania.
Anna opowiada, jak pewnego dnia wsiadła w samochód i ruszyła przed siebie. A właściwie to chciała uciec z miasta i, jadąc, pomyślała sobie, że jak zobaczy pierwszy lepszy zagajnik, to zatrzyma się, wysiądzie i zacznie krzyczeć. Bo już ma dość. Wszystkiego. Codziennych kłótni z mężem, kłopotów w pracy, wrednej teściowej i bratowej, która chyba jest tylko po to, aby udowodnić, jaka to Anna jest beznadziejna. Tak myślała, wyjeżdżając z miasta i jadąc przed siebie. W pewnym momencie gwałtownie skręciła i wjechała w leśną drogę. Po chwili stanęła. Wysiadła z samochodu, ale zamiast krzyczeć, rozejrzała się wokół. Las był mieszany: trochę sosen, trochę buków i brzozy. Przed sobą zobaczyła małą polanę, taką wręcz bajkową – przez drzewa padało na ziemię słońce, trawa była wysoka i udekorowana polnymi kwiatami. A z boku stała samotna, wiekowa brzoza i wręcz zapraszała, aby się do niej przytulić.
– I wiesz co? – powiedziała Anna. – Objęłam ją rękami, poczułam szorstką korę na policzku i, zamiast krzyczeć, zaczęłam płakać. Chyba wypłakałam morze łez i poczułam ulgę…
Więcej czytaj w 27 num Gwiazdy Mówią