Dar jasnowidzenia i uzdrawiania odziedziczył po ojcu, który również był astrologiem. Kształcił się u hinduskich mędrców, przez siedem lat zgłębiał i praktykował astrologię. Dokładność jego przepowiedni przyciągnęła do niego ludzi biznesu, polityki, a jego rytuały oczyszczające – tzw. pudże – zainteresowały lekarzy. Od 2002 roku mieszka wraz z rodziną w Warszawie.
Astrologia wedyjska jest raczej mało u nas znana, choć coraz bardziej doceniana. Od zachodniej różni się tym, że używa zodiaku stałego gwiazdowego, to znaczy ustala położenie znaków zodiaku w oparciu o rzeczywistą, aktualną pozycję zajmowaną przez poszczególne gwiazdozbiory. W efekcie człowiek, który np. w czasach Ptolemeusza urodził się 10 kwietnia był Baranem, teraz – według wedyjskiej astrologii – jest Rybą.
W tradycji astrologii wedyjskiej gwiazdy stałe i ich konstelacje odgrywają większą rolę niż w astrologii zachodniej. Rozmieszczenie 27 gwiazd stałych w horoskopie jest dość głęboko analizowane podczas jego interpretacji. A co z tego wynika? Mówi się, że astrolodzy wedyjscy mogą bardziej precyzyjnie niż astrolodzy zachodni przewidywać nadchodzące trendy, zmiany i wydarzenia w życiu człowieka.
Klienci Lakshmana Kandela, który wykonuje horoskopy wedyjskie i udziela porad w ważnych życiowych sprawach, są o tym głęboko przekonani.
– Dopiero gdy skorzystałam z porad pana Kandela, udało mi się uzdrowić mój związek z mężem – mówi Monika B. z Krakowa.
– Bez horoskopów biznesowych nie mógłbym tak daleko zajść. Cykle gwiazd wskazują dobry okres na inwestowanie oraz taki, w którym lepiej się wstrzymać – twierdzi Gaurav Mediratta, hinduski inwestor z Londynu, który regularnie korzysta z porad Lakshmana.
Gwiazdy to nie wszystko
Lakshman Kandel nie byłby tak dobrym doradcą życiowym, gdyby poprzestał jedynie na astrologii. Doskonale wie, że określenie, z jakimi problemami boryka się klient, nie zawsze jest jednoznaczne z ich usunięciem. Dlatego zdobył wiedzę, która pomaga mu oferować kompleksowe usługi. Jego energia uzdrowiciela wzmacnia potrzebujących – zdarzyło się, że poprzez wysyłanie energii na odległość wyciągnął chorego ze śpiączki. A dzięki znajomości vastu, czyli hinduskiej odmiany feng shui, manipuluje energią pomieszczeń.
Biznes rządzi się prawami energii, a więc dobrze jest ją rozumieć – mówi szefowa pewnej agencji reklamowej. – Zanim wprowadziliśmy się do nowego biura, poprosiłam pana Lakshmana o poradę w zakresie vastu, by w firmie panowała dobra energia. Jesteśmy zachwyceni efektem.
tekst: RMPT
fot. Przemysław Stoppa
Więcej na www.lakshmankandel.com