Najważniejszym elementem kosmogramów są planety. Wśród nich najsilniej wpływają na charakter człowieka te, które leżą w pobliżu osi horoskopu.

Kurs jest płatny. Wyślij SMS za 11,07 zł, a uzyskasz dostęp do wszystkich lekcji wybranego kursu przez 90 dni.

Usługa dostępna tylko na terenie Polski.

Wojciech Jóźwiak – ABC kosmogramu

Kosmogram 4 - Planety cz.2

Najważniejszym elementem kosmogramów są planety. Wśród nich najsilniej wpływają na charakter człowieka te, które leżą w pobliżu osi horoskopu. W poprzednim odcinku naszkicowałem działanie czterech spośród nich: Jowisza, Saturna, Marsa i Wenus. Pora na kolejne:

Słońce:
jestem kimś wyjątkowym!
Słońce nie jest planetą w sensie fizycznym – jest gwiazdą, wokół której my wraz z Ziemią krążymy. W horoskopie silne Słońce jest źródłem pewności siebie, przekonania, że ma się rację, i że nasze własne życie ma wyjątkową wartość. Solarycy, czyli ludzie z dominującym Słońcem w horoskopach, intuicyjnie czują, że są „kimś” – i nie muszą tego sztucznie zaznaczać. Po prostu promieniują swoją wewnętrzną siłą, dzięki czemu stają się centralnym punktem, wokół którego inni krążą.

Księżyc:
zaopiekuj się mną
Też nie jest w ścisłym sensie planetą, lecz naturalnym satelitą Ziemi. Ludzie z silnym Księżycem w horoskopie mają „osobowość młodszego brata”: szukają oparcia w kimś silniejszym albo w grupie, są wrażliwi i emocjonalni, przejmują się i wszystko biorą sobie do serca, czują emocje innych i „zarażają się” nimi. Ulegają nastrojom i humorom, chętnie mówią, co czują i w ogóle chętnie mówią. Spośród nich wywodzi się wielu poetów i bajarzy. Posiadają też silny zmysł rodzinny, kochają przyrodę, zachwycają się kwiatami i kotami... Ale mają słabe nerwy i źle znoszą stres.

Merkury:
żyję za dwóch
Jest typową planetą, krąży najbliżej Słońca. Ludzie z dominującym Merkurym są bystrzy, inteligentni i obrotni. Ich umysł wciąż szuka nowych pożywek. Żywo interesują się światem, „z niejednego pieca chleb jadają”; wiedzą więcej niż inni i szybciej kojarzą. Mają wiele zainteresowań i zwykle kilka zawodów.

Uran:
dziwny jest ten świat
Planeta dziwaków! Uranik (człowiek z dominującym Uranem) to kapryśny oryginał. Można go poznać po rozwichrzonej czuprynie i niecodziennie skompletowanym ubraniu, a jego obyczaje i nawyki są odmienne niż przyjęte w jego środowisku. Uranicy są niepokorni, nie chodzą w jednym szeregu z innymi, szukają własnych dróg i dziwią się temu, co dla innych oczywiste. Są skrajnymi indywidualistami i zwykle pociąga ich to, co przyszłościowe lub egzotyczne.

Neptun:
na granicy światów
Silny Neptun w horoskopie działa jak most lub kanał łączący świadomość z podświadomością. Neptunicy mają potężną intuicję, przeczucia lub nawet talent jasnowidczy. Wiedzą lub czują to, co przed innymi ukryte. Mają wgląd w podświadomą część umysłu – albo, jak kto woli, w świat duchów, aniołów i bogów. Są urodzonymi mistykami, ale również mają dobry kontakt z „odmiennymi świadomościami” – np. z psychiką dziecka, szaleńca lub... ryby.

Pluton:
ja was ocalę
Chociaż niedawno naukowcy skreślili go z listy planet, to jego rola w horoskopach nie zmieniła się. Pluton jest źródłem wewnętrznej, ukrytej siły. Plutonicy żyją tak, jakby sami byli narzędziem „w ręku” potężniejszych sił tkwiących w ich umyśle. Daje to im nieprzeciętną wytrwałość, determinację, skłonność do poświęceń – ale niekiedy także pęd do samozniszczenia.

Eris:
nie zgadzam się!
Znamy tę karłowatą planetę dopiero od trzech lat. Astrolodzy podejrzewają, że jest ona źródłem sił rozbijających zastane układy i siejących niezgodę.

Oczywiście, jeden człowiek może mieć w horoskopie wpływy wielu planet. Jako ilustrację przedstawiam horoskop . Był to polski mason i przywódca ezoterycznej sekty z siedzibą we francuskim Awinionie. Zasłynął „odkryciem”, że Matka Boska jest czwartą osobą boską.

Grabianka miał w horoskopie dominującego Neptuna – na descendencie, co było źródłem jego mistycyzmu. Dominowały u niego także Pluton i Mars (widoczne na osi MC i na ascendencie) – co uczyniło z niego przywódcę i mistrza tajemnego ugrupowania. Silny był też Księżyc (widoczny w pobliżu imum coeli), przez co nie był odludkiem, lecz człowiekiem zanurzonym w bujnym życiu społecznym swojej epoki.