Cykle planet są ważnym zjawiskiem w ludzkim życiu. Wiedza o ich wpływach może pomóc w odpowiednim planowaniu celów, tak by energie planet ułatwiały ich osiąganie.
Kurs jest płatny. Wyślij SMS za 10,98 zł, a uzyskasz dostęp do wszystkich lekcji wybranego kursu przez 90 dni.
Usługa dostępna tylko na terenie Polski.
{PAID_CONTENT_START pricegroup=6 access_cat=yes days=90}Cykle planet
Saturn
Planety, przesuwając się po niebie (a w przestrzeni kosmicznej – krążąc wokół Słońca), wędrują jednocześnie przez kolejne sektory naszych horoskopów. Najłatwiej jest w życiu dostrzec cykl Saturna. Trwa on około 29 lat, czyli tak długo, jak planeta ta obiega Słońce.
W pewnym momencie Saturn przechodzi przez urodzeniowe medium coeli badanej osoby. Przyjmijmy, że jest to początek cyklu. Ten okres w życiu jest zwykle owocny i pełen sukcesów. Dana osoba idzie w górę – dostaje dobrą pracę, może się wykazać, wyróżnić. Zwykle wtedy przybywa nam odwagi i poważamy się na ruchy i decyzje, do jakich kiedy indziej nawet byśmy się nie przymierzali.
Przejście Saturna przez urodzeniowe MC zapoczątkowuje okres trwający około siedmiu lat (dokładna długość zależy od indywidualnego horoskopu). Jesteśmy wtedy aktywni i swoją aktywność kierujemy na zewnątrz. Zależy nam, żeby coś stworzyć, zdziałać, a także wygrać. Maksimum sił i możliwości przypada na czas, gdy Saturn jest w połowie drogi pomiędzy MC a ascendentem. W przyszłość patrzymy wtedy z największym optymizmem.
Powrót do źródeł
Gdy Saturn mija ascendent i zmierza ku dolnej części urodzeniowego horoskopu, zmienia się nasze nastawienie do otoczenia: świat przestaje nas kusić, a kariera – imponować. Ktoś może wtedy poczuć się wypalony, a jego pomysły wydadzą mu się nagle nieświeże. W ciągu tych siedmiu lat przecież się zmieniliśmy, choćbyśmy nawet się do tego nie przyznawali.
Kiedy Saturn mija ascendent, mamy potrzebę odpoczynku, powrotu do siebie, bo przez minione siedem lat byliśmy zwykle gdzieś indziej: w świecie, wśród instytucji i ważnych ludzi. Teraz na gwałt potrzebujemy gdzieś osiąść i mieć czas dla siebie. Wielu ludzi wtedy swoje potrzeby realizuje dosłownie: sprzedaje apartamenty w wielkim mieście i wyprowadza się na wieś. Albo skupia się na sobie i zaczyna medytować. Pisze wiersze, których nikt nie czyta. Dla kobiet idealnym spożytkowaniem tej energetycznej fali jest zajście w ciążę, urodzenie dziecka i zajęcie się maleństwem. To właśnie jest powrót do źródeł.
Jeśli ktoś chce być mądrzejszy od swojego losu i nadal, jak dotąd, budować swoją potęgę i karierę, może wyjść na tym jak Zabłocki na mydle. Wielu „mocarzy” podczas przejścia Saturna przez ascendent traciło swój dorobek i lądowało na jakiejś skromnej posadce, jeśli nie w objęciach komornika lub za kratkami.
Sukcesy materialne
Siedmiolecie, kiedy Saturn wędruje od ascendentu do imum coeli (urodzeniowego, oczywiście), to czas skromny i osobisty. Ale kiedy planeta minie imum coeli, znów zaczynamy interesować się światem, nawiązujemy znajomości, okazuje się także, że nasze prywatne marzenia mogą być dobrym pomysłem na zarobienie pieniędzy! Kolejna, trzecia już ćwiartka cyklu Saturna jest bowiem okresem praktycznym i „ziemskim”. Te siedem lat wspominamy później jako epokę, kiedy wszystko było na swoim miejscu i świat wokół nas był taki, jaki być powinien.
Epoka heroiczna
Saturn idzie powoli, lecz nieubłaganie naprzód... Mija descendent. W życiu zaczyna się epoka heroiczna i pionierska. Kusi nas przygoda, nieznane. Chcemy się sprawdzić „na ostro”, bez taryfy ulgowej. Tak myślimy, ale ci, co nas znają i patrzą na nas z zewnątrz, widzą, że przecież popełniamy głupstwa! Ktoś rzuca dobrą pracę, ktoś rozbija swoje małżeństwo, biegnie za nowym partnerem, a jego nowe plany to w istocie porywanie się z motyką na Słońce. Nie u każdego ta faza cyklu jest aż tak dramatyczna, ale każdy przeżywa wtedy niepokoje, niezadowolenie, okresy nadkrytyczności i buntu przeciw swojemu losowi.
Owa burzliwa epoka pozwala zdobyć nowe doświadczenia. Bywa ciężko, ale właśnie wtedy sprawdza się powiedzenie: co mnie nie zabije, to mnie wzmocni. I pod koniec tego siedmiolecia jesteśmy gotowi startować ku jakimś szczytnym celom oraz po wysokie nagrody. Zbliża się znów przejście Saturna przez MC, ale Ty jesteś już o 28 lat starszy i bardziej dojrzały niż poprzednio. Jak więc widać, nasze życie biegnie raczej po spirali niż po kole.
Planetarny chaos
Byłoby tak regularnie, gdyby życiem rządziła jedna tylko planeta, np. omawiany Saturn, ale prawie tak samo silnie działa na nas cykl Jowisza, trwający niecałe 12 lat. A na to nakłada się 84–letni cykl Urana i fragmenty jeszcze dłuższych cykli Neptuna i Plutona oraz krótsze cykle szybkich planet. Nic dziwnego, że większość ludzi postrzega swoje życie jako chaotyczną masę zdarzeń i czasu, a cykle planetarne tak długo czekały na odkrycie. W następnych odcinkach napiszę o nich więcej, bo warto znać mapę, zgodnie z którą żegluje się przez życie.