Pestki słonecznika, migdały, kawa, płatki owsiane, miód i sok cytrynowy. To nie przepis na smaczny deser. To składniki, z których można wyprodukować jeden z najbardziej uniwersalnych i skutecznych kosmetyków. Piling.
Nawet jeśli nie stosujesz tego preparatu regularnie, pomyśl o tym w czasie wakacji, a jeszcze lepiej na kilka tygodni przed wyjazdem na urlop. Dlaczego? Na plaży nie uda Ci się ukryć takich niedoskonałości, jak wrastające włoski i nierównomierna opalenizna. Nie mówiąc już o łuszczącej się już po kilku dniach opalania skórze. Nie znaczy to jednak wcale, że jesteś na takie kłopoty skazana.
Radą na tego typu uciążliwe niedoskonałości jest właśnie piling – po regularnym stosowaniu tego kosmetyku włoski nie będą wrastać (a przynajmniej będą wrastać mniej), ciało pokryje równomierna opalenizna, a skóra nie będzie odchodzić płatami.
Domowe pilingi
Dobra wiadomość jest taka, że piling to kosmetyk najłatwiejszy do zrobienia w domu. Składniki potrzebne do sporządzenia takiego preparatu zwykle przechowujemy po prostu w kuchennych szafkach. I nie ma nic prostszego niż jego przygotowanie – wystarczy zmieszać kilka składników (przepisy podajemy poniżej). Druga dobra wiadomość to fakt, że taki domowy piling jest od kupionego w drogerii tańszy, nie mniej skuteczny, a na pewno zdrowszy, bo wśród jego składników nie ma żadnych sztucznych substancji ani konserwantów.
Do twarzy
Pomarańczowy – do tłustej skóry
Weź:
- po filiżance suszonej skórki pomarańczowej,
- płatków owsianych i obranych migdałów.
Włóż do blendera i miksuj, aż powstanie proszek.
Nabierz trochę na dłoń, zmieszaj z odrobiną wody i powstałą pastą masuj twarz okrężnymi ruchami. Zmyj ciepłą wodą.
Migdałowo-miodowy – nawilża i rozjaśnia
Weź:
- filiżankę obranych i zmielonych migdałów,
- 1/2 filiżanki miodu,
- 1/4 filiżanki soku z cytryny.
Wymieszaj wszystkie składniki, nabierz na dłoń nieco mikstury i delikatnymi okrężnymi ruchami wmasuj ją w twarz. Zmyj ciepłą wodą.
Owsiany – do cery trądzikowej
Weź:
- po filiżance zmielonych płatków owsianych i oleju z orzechów włoskich,
- 15 kropli olejku z drzewa herbacianego.
Olej z orzechów włoskich wlej do buteleczki, dodaj olejek z drzewa herbacianego, wymieszaj. Na dłoń wylej kilka kropli przygotowanego płynu, dodaj odrobinę zmielonych płatków owsianych, rozetrzyj. Powstałą pastą masuj twarz. Zmyj ciepłą wodą.
Słonecznikowy – do skóry suchej i wrażliwej
Weź:
- 2 łyżeczki zmielonych ziaren słonecznika,
- 1,5 łyżeczki gorącej wody, 1 łyżeczkę oleju z jojoby (do kupienia w drogeriach z ekologicznymi kosmetykami),
- 2 krople aromatycznego olejku rumiankowego.
Zalej zmielone ziarenka słonecznika gorącą wodą i odstaw na 5 minut. Dodaj olej z jojoby i aromatyczny olejek rumiankowy. Ciepłą jeszcze miksturą masuj twarz. Zmyj ciepłą wodą.
Do ciała
Aromatyczny z soli morskiej
Weź:
- filiżankę soli morskiej, 1/2 filiżanki oleju z orzechów laskowych, z pestek winogron lub sojowego (z pierwszego tłoczenia),
- 5 kropli aromatycznego olejku grejpfrutowego,
- 5 kropli aromatycznego olejku jałowcowego.
Włóż wszystkie składniki do małego naczynia i dokładnie wymieszaj. Rozsmaruj pastę na wilgotnej skórze i masuj. Szczególną uwagę poświęć miejscom, gdzie skóra bywa szorstka i przesuszona – na przykład na łokciach i kolanach. Mikstury tej możesz też użyć jako pilingu do stóp.
Lawendowo-herbaciany z otrębami – relaksujący
Weź:
- 1/2 filiżanki mielonych migdałów,
- 1/2 filiżanki otrębów pszennych,
- filiżankę gorącej zielonej herbaty,
- 5 kropli aromatycznego olejku lawendowego.
Wymieszaj otręby z mielonymi migdałami, dodaj herbatę i ucieraj miksturę do momentu uzyskania gładkiej pasty. Odstaw do wystudzenia, a następnie dodaj olejek lawendowy i jeszcze raz bardzo dokładnie wymieszaj. Używaj nie częściej niż raz na tydzień.
Z siemienia lnianego – do skóry wrażliwej
Weź:
- po filiżance zmielonego siemienia lnianego i mleka w proszku.
Wymieszaj składniki w małym naczyniu. Wysyp nieco powstałego proszku na dłoń i zmieszaj z wodą. Ten kosmetyk jest bardzo delikatny, dlatego nawet osoby o wrażliwej skórze mogą go używać codziennie.
Cukrowo-kawowy z cynamonem – ujędrniający
Weź:
- po filiżance brązowego cukru i mielonej kawy naturalnej,
- 4 łyżeczki mielonego cynamonu, małą buteleczkę oliwy.
Składniki tego pilingu miesza się przed samym użyciem. Wymieszaj cukier, kawę i cynamon, wsyp do zamykanego naczynia. Na dłoń wylej nieco oliwy i nabierz taką ilość proszku kawowo-cukrowego, żeby powstała pasta.
Uniwersalny i niezastąpiony
Choć o pilingach najczęściej przypominamy sobie latem, warto jeszcze raz powtórzyć, że tego kosmetyku powinno się używać przez cały rok. Większość z nas sądzi, że stosując nawilżające kremy do twarzy i balsamy do ciała, robimy dla swojej skóry wszystko, co się da. Jeśli efekty nie są zadowalające, mówimy: „Cóż, taka uroda” i staramy się pogodzić z niedoskonałościami. Okazuje się jednak, że dostarczanie skórze potrzebnych składników to nie wszystko. Konieczny jest także regularny piling. Często po prostu nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak znakomite może przynieść rezultaty.
Nasza skóra składa się z trzech warstw – naskórka, leżącej pod nim skóry właściwej i położonej najgłębiej tkanki podskórnej. Złuszczanie dotyczy jedynie warstwy rogowej naskórka.
Używając pilingu, pomagamy pozbyć się martwych komórek.
Po co właściwie to robić?
Po to, żeby skóra była gładka i miała równy, zdrowy koloryt. Naskórek, co prawda, pozbywa się martwych komórek samodzielnie, ale robi to powoli i nierównomiernie. Natomiast jeśli użyjemy pilingu, odbędzie się to szybciej, a w dodatku przyspieszymy odbudowę komórek. Efekt: skóra gładka, o równomiernym, zdrowszym kolorycie. Rezultatami złuszczenia naskórka są także poprawa mikrokrążenia w skórze i jej dotlenienie.
Poza tym stosowanie pilingów polepsza ukrwienie skóry, a to z kolei zwiększa skuteczność działania innych kosmetyków. Zarówno tych nawilżających, przeciwzmarszczkowych, ujędrniających, jak i antycellulitowych. Można więc powiedzieć, że kosmetyk ten jest uniwersalny – niezastąpiony w walce nie tylko ze zmarszczkami na twarzy, ale i z nierównościami skóry na udach.
Jak złuszczać
PILING DEKOLTU, SZYI I TWARZY
Piling enzymatyczny stosujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu (zwykle nakładamy preparat na przynajmniej 5 minut, potem usuwamy ciepłą wodą).
Piling ziarnisty stosujemy na umytą i lekko osuszoną skórę. Złuszczanie naskórka rozpoczynamy od dekoltu. Masujemy go delikatnie okrężnymi ruchami opuszków palców. Podobnie postępujemy z szyją, pamiętając, by przesuwać palce od nasady szyi w stronę twarzy, a nie odwrotnie. Masując twarz, rysujemy na niej małe kółka i ósemki. Robimy to jednak delikatnie, nie naciągając skóry. Omijamy okolice ust i delikatną skórę wokół oczu. Na końcu w ten sam sposób masujemy czoło. Cały zabieg powinien trwać od 2 do 4 minut. Po pilingu warto spryskać skórę tonikiem albo wodą termalną, a następnie wklepać krem.
PILING CIAŁA
Bez względu na to, jaką mamy skórę, warto wykonać go przynajmniej raz w tygodniu. Najpierw myjemy całe ciało, a następnie nakładamy piling. Zaczynamy masaż od stóp, a kończymy na ramionach. Masujemy okrężnymi ruchami, więcej uwagi poświęcając miejscom, w których skóra jest szczególnie szorstka (łokcie, kolana). Omijamy podrażnienia i wszelkie znamiona. Nie zapominamy o pilingu piersi, ale masujemy je bardzo delikatnie, omijając okolice brodawek. Zabieg powinien trwać mniej więcej 10-15 minut.
Piling dokładnie spłukujemy, wycieramy się ręcznikiem i wmasowujemy balsam.