Niezwykłe okazy roślin od wieków uznawane były za czarodziejskie, obdarzone magiczną mocą. Jedną z nich jest czterolistna koniczyna, która ma zapewnić znalazcy wielkie powodzenie.
Koniczyna to symbol aktywnej siły życia, która pokonuje przeciwności. Białą i ciemnoróżową (zwaną dzięcieliną) już Celtowie uważali za rośliny magiczne. Szanowali je także chrześcijanie. Koniczyna o trzech liściach uznawana jest za emblemat Trójcy Świętej. Autorzy ezoterycznych obrazów malowali ją ponad wizerunkiem góry, wskazując w ten sposób, że poznawanie boskiej natury oznacza postępowanie drogą wyrzeczeń i długich studiów.
W architekturze formą, która naśladuje koniczynę o trzech liściach jest gotycki łuk trójlistny. Można ją też odnaleźć w zarysie chórów wielu europejskich kościołów.
Zasusz, schowaj i czekaj na odmianę losu
Za symbol szczęścia nie uchodzi jednak trójlistna koniczyna, a jej niezwykła siostra o czterech płatkach. Bardzo trudno ją odnaleźć, gdyż wzrok szybko męczy się w gąszczu podobnych do siebie listków. Jednak warto się potrudzić, bo kto znalazł czterolistną koniczynę, tego wkrótce spotka szczęście, a jego los odwróci się na lepsze. Podobno jednak przydarza się to tylko osobom bogobojnym i uczciwym. Cztery listki porównywano niegdyś do czterech ramion krzyża, a roślinkę święcono i ukr ywano w medalionach lub pierścieniach.
Znalezioną czterolistną koniczynę należy zasuszyć, a potem najlepiej schować do portfela. Przyniesie szczęście jako talizman, zapewni dobrobyt i wzmocni siłę życiową swojego posiadacza. Podobne działanie ma także biżuteria, która wykorzystuje wzór czterolistnej koniczyny.
www.czary.pl