O tym, że jesteś częścią natury, łatwo się przekonasz, samodzielnie sporządzając różdżkę – niby zwykłą, a jednak magiczną.
Najłatwiej zrobić różdżkę w kształcie litery Y. Wystarczy wyciąć właściwie rozwidloną gałąź grubości 1,5 cm. Na ogół przyjmuje się, że ten magiczny przedmiot powinien mieć 40–50 cm długości. Ale dla początkujących tyle właśnie powinien mierzyć pojedynczy koniec różdżki. Całość ma być dostatecznie elastyczna i sprężysta, by nawet po silnym wygięciu powracała do pierwotnej formy.
Gałąź przeznaczona na różdżkę nie może być sucha. I najlepiej, żeby była wycięta w czasie pełni Księżyca, kiedy drzewa mają najwięcej soków. Aby taka nasycona sokami różdżka nie straciła właściwości, należy od czasu do czasu moczyć ją w wodzie. Musisz też zastanowić się, z jakiego gatunku drzewa powinna być zrobiona, gdyż każde ma swoją moc.
Poszukiwanie żył wodnych
A gdy już różdżkę zrobisz, możesz wykorzystać ją do poszukiwania: zagubionych przedmiotów, żył wodnych, miejsca na spanie czy pracę. Chwyć ją w obie dłonie i zacznij spacer. Marsz zaczynaj od lewej nogi i idź zgodnie ze wskazówkami zegara. Nie możesz mieć przy sobie żadnych metalowych przedmiotów.
Jeśli różdżka opada – znalazłeś wodę, jeśli unosi się – metalowy przedmiot. Przy zbliżaniu się do żyły wodnej różdżka zacznie drgać, potem lekko ugnie się, a gdy staniesz stopą na żyle, zdecydowanie wybije w dół. Zejście z żyły różdżka zasygnalizuje powrotem do poziomu.
Aby dobrze działała
Po pracy musisz się „rozładować” z promieniowania. Połóż dłonie z rozwartymi palcami na czole, przejedź nimi po włosach, a następnie skieruj w dół i potrząśnij tak, jak strząsa się krople z mokrych rąk. Czynność powtórz trzy razy. Dobrze też działa dotknięcie ściany bądź drzewa w pobliżu, a nawet kwiatu, np. pelargonii, paprotki, geranium.
Różdżkę też trzeba rozbroić. Przesuń wzdłuż niej dłoń kilka razy, „ściągnij” obce promieniowanie, a następnie strzepnij niczym krople na ziemię. Potem zawiń różdżkę w lniany materiał i ukryj przed wzrokiem ciekawskich. Ten magiczny instrument pomiarowy należy tylko do Ciebie. Jeśli dojdziesz do wprawy w posługiwaniu się nim, możesz wstąpić do cechu. Różdżkarstwo ustawowo jest uznawane za rzemiosło.
Najpopularniejsze różdżki:
* Brzozowa – pomaga oczyścić z choroby i wypędzić złe moce, do czego używają jej księża egzorcyści.
* Dębowa – rozwija moce magiczne. Oczyszcza się nią całą postać adepta wiedzy tajemnej i działa na jego „trzecie oko”.
* Wierzbowa – dzięki niej można odnaleźć zagubione przedmioty. Obchodzić się z nią trzeba ostrożnie, by nie odlecieć na Sobótkę, z wierzbowych bowiem gałęzi czarownice sporządzały miotły.
* Leszczynowa – wskazuje, gdzie jest woda, szkodliwe cieki i żyły oraz – co w czasach kryzysu jest bardzo praktyczne – odnajduje skarby, także te z dzieciństwa.
* Jesionowa – chroni przed „złym okiem”, wężami, ale – uwaga – ma moc przyciągania piorunów.
Zapamiętaj:
Zanim chwycisz różdżkę i zapędzisz ją do roboty, musisz ją „oswoić”. Różdżkarze rozmawiają ze swoją gałązką i gładzą ją, harmonizując w ten sposób wibracje. Nie wolno na początku używać różdżki dłużej niż 10 minut, a później maksymalnie 30.