Dość masz rozszerzonych porów na nosie, brodzie i czole? Usuniesz je mąką ziemniaczaną, jajkiem, jabłkiem i żelatyną!
Jeśli natura obdarzyła cię cerą z rozszerzonymi porami to wiesz, że dbanie o nią do łatwych nie należy. Ale znamy kilka trików, które sprawią, że owe pory staną się mniej widoczne. Tajemnica tkwi w odpowiednich specyfikach do pielęgnacji. W gotowych kosmetykach raczej ich nie znajdziesz, ale w kuchni owszem. Co z nich zrobisz? Maseczki.
Zanim je nałożysz na umytą buzię, wmasuj w skórę papkę z płatków owsianych i ciepłej przegotowanej wody – to złuszczy martwy naskórek i oczyści pory. A następnie zmyj i osusz skórę. Maseczkę możesz stosować codziennie.
Kurze białko
Rozbij jajko, białko przelej do miseczki i roztrzep. Palcami rozsmaruj kolistymi ruchami, omijając usta i powieki. Zmyj w momencie, aż poczujesz, że białko całkowicie wyschło – poczujesz napięcie skóry.
Krochmal
Do rondelka wlej szklankę wody źródlanej i zagotuj. W tej samej szklance rozrób w odrobinie wody półtorej łyżeczki mąki ziemniaczanej i wlej do wrzątku. Chwilkę podgrzewaj. Przestudzony krochmal nałóż szpatułką na nos, czoło i brodę. Zmyj, kiedy poczujesz, że nie możesz się uśmiechnąć. Krochmal możesz trzymać w lodówce do tygodnia.
Żelatyna z jabłkiem
Do rondelka z połową szklanki soku z jabłek (wyciśniętego w domu i bez cukru) wsyp opakowanie żelatyny spożywczej. Podgrzewaj cały czas, mieszając. Gdy się rozpuści, zestaw z ognia i wystudź. Nakładaj na twarz, omijając oczy i usta. Zmyj, kiedy stężeje.