Naturalny piling jest niczym ambrozja dla kobiecej skóry. Wygładza ją, dodaje blasku. Działa jak zaklęcie...
Cała historia z pilingami zaczęła się dawno, dawno temu, jeszcze w starożytnym Egipcie. Już wtedy zamożne i wysoko postawione Arabki robiły sobie kąpiele np. w kwaśnym mleku – źródle kwasu mlekowego, który dziś stosuje się w gabinetach kosmetycznych do zabiegów złuszczających. I być może to w nim kryje się sekret piękna Kleopatry, która – jak wiadomo – lubiła kąpać się w kozim mleku... Dziś w drogeriach mamy do wyboru mnóstwo gotowych pilingów: ziarnistych i enzymatycznych. Niestety, niektóre, choć skuteczne, mogą wywoływać alergię, inne podrażniać skórę. Na szczęście natura obdarzyła nas produktami, które potrafią zdziałać cuda. W domu możesz z łatwością zrobić przy użyciu tego, co kryje twoja kuchnia, smakowite, naturalne pilingi do twarzy i całego ciała.
Niczym aksamit
* Piling owsiany
Garść płatków owsianych, łyżeczkę miodu i łyżkę śmietany dokładnie wymieszaj i odstaw na godzinę. Następnie nałóż na twarz. Nie zapomnij o szyi i dekolcie. Po kilku minutach przez chwilę delikatnie masuj skórę opuszkami palców, zataczając koła. Omijaj okolice oczu i ust. Na koniec spłucz ciepłą wodą. Zamiast płatków owsianych możesz zmieszać ze śmietaną i miodem posiekane orzechy włoskie z kilkoma kroplami cytryny. Taki piling to dobry kosmetyk dla właścicielek cery tłustej, łojotokowej, które powinny złuszczać w ten sposób twarz nawet dwa razy w tygodniu.
* Piling śmietankowy
Trzy łyżki kwaśnej śmietany wymieszaj z trzema łyżkami cukru i szybko nałóż na twarz delikatnymi kolistymi ruchami, zanim kryształki zdążą się rozpuścić. To enzymatyczny piling w sam raz dla osób, które borykają się z trądzikiem. Jego kremowa konsystencja nie podrażni cery i nie zwiększy stanu zapalnego.
* Piling owocowy
Papaję przekrój na pół. Usuń z niej pestki. Miąższ zmiksuj na papkę. Następnie nałóż na twarz. Po kwadransie spłucz resztki ciepłą wodą. Zamiast papai możesz też wziąć kiwi, cytrynę lub grejpfrut. Stosując cytrusy, wystarczy natrzeć na 15 minut twarz ich sokiem. Owocowe pilingi zawierają naturalne kwasy owocowe, które także mają działanie złuszczające. Są idealnym rozwiązaniem dla pań z cerą bardzo delikatną i naczynkową.
* Złuszczamy całe ciało
Dwie garści morskiej soli gruboziarnistej zmieszaj z łyżką zmielonego cynamonu, dwoma łyżkami miodu i pięcioma łyżkami oliwy. Zamiast soli można także użyć ziaren zmielonej kawy. Piling stosuj na ciało (omijaj twarz i szyję). Do mieszanki możesz też dorzucić posiekane migdały, łupiny orzechów lub drobne pestki owoców, cukier (najlepiej z trzciny cukrowej), piasek morski. Piling dodatkowo działa ujędrniająco i przeciwdziała cellulitowi.
Pamiętaj, aby pilingi stosować na umytą i lekko wilgotną skórę (ziarniste). Po ich spłukaniu wklep w skórę twarzy krem, a w ciało balsam.
Magiczny rytuał
Stosując piling, możesz nie tylko ujędrnić skórę i nadać jej blask, ale także naładować się pozytywną energią. Wystarczy, że nauczysz się odpowiednio go nakładać. Masaż zacznij od stóp. Nabierz miksturę na dłoń i nałóż ją na skórę jednym pociągnięciem od kostki aż do biodra. Następnie tak samo nałóż piling z tyłu – tym razem od pośladków aż do kostki. I tak 10 razy. Potem zmień kolejność. Teraz obydwie ręce połóż na brzuchu, z tym że prawa ręka powinna być nad lewą. Wykonuj kółka ruchami odwrotnymi do wskazówek zegara. Po 10 ruchach zajmij się dekoltem. Prawą rękę połóż nad prawą piersią i jednym ruchem wcieraj piling wzdłuż dekoltu i szyi w kierunku lewej strony. Wykonaj 10 ruchów i zmień strony. Na koniec nałóż piling na grzbiet dłoni i rozsmaruj go po całych rękach aż do szyi.