Mandala transformacji |
Kolory radości
Afirmacyjno-medytacyjna sztuka o działaniu terapeutycznym powstała z inspiracji i znajomości rebirthingu (świadomego oddechu) i wiedzy na temat malarstwa. Jej twórcy, Kazimiera, nazywana także Wisią, i mąż Zbigniew są absolwentami akademii sztuk pięknych. Już na studiach interesowali się jogą i innymi filozofiami Wschodu.
Wierzą, że obrazy niosą w sobie i przekazują odbiorcom afirmację życia. Wystarczy tylko na nie spojrzeć, by przypomnieć sobie szczęśliwe chwile i poczuć radość. Jest to spowodowane wspólnym działaniem dwóch półkul mózgowych: lewej, odpowiadającej za nasze logiczne myśli, oraz prawej, gdzie tworzą się skojarzenia wywoływane oddziaływaniem barw i symboli.
Mandala radości duszy |
Tęczowe szczęście
Inspiracją do powstawania obrazów terapeutycznych była tęcza. Malowali kolorami, które w niej występują. Było to w latach 70., kiedy nie znano jeszcze metody leczenia światłem ani wpływu barw na poziomy energetyczne człowieka. Następnie artyści sprawdzali, jak barwy obrazów wzmacniają poszczególne czakry.
Potem odkryli starożytne indyjskie jantry (specjalny rodzaj mandal). Geometryczny rysunek, wykonany przez mistrza, był przedmiotem medytacji jego ucznia.
– Zastanawiając się nad jego kształtem, mógł on odnaleźć w sobie nieznane możliwości – mówi Wisia. – To przykład na to, że sztuka może pozytywnie zmieniać człowieka, pozwalając odkrywać jego talenty.
Ochrona przed kłopotami
Mandala to ulubiona forma obrazów medytacyjnych Wisi. Koło, dzięki idealnemu kształtowi, wprowadza wewnętrzny ład i uspokaja. A energia obrazów ochrania, oczyszcza lub inspiruje, działa nawet wtedy, gdy się świadomie z nimi nie medytuje – zapewnia Wisia.
Te piękne dzieła sztuki wykonywane są najczęściej na zamówienie. – Klienci opowiadają mi o swoich problemach, a ja zdaję się na intuicję i tworzę – twierdzi artystka. – Czasami od razu widzę gotowy obraz, niekiedy powstaje on w czasie wizualizacji czy afirmacji. Najważniejsza jest jednak jego treść, to, co niesie dla danego człowieka.
Moc naszych myśli – Każde doświadczenie, nawet z okresu życia płodowego i narodzin, tworzy kod psychiczny człowieka – mówi Zbyszek, mąż Kazimiery. – Niestety, nie zawsze jest on dla nas korzystny. Dlatego częściej tworzymy w życiu sytuacje trudne. Jednak można to zmienić, właśnie dzięki obrazom.
Nasze myśli mają treść i energię, oba te czynniki realizują się w materii. Trzeba wybrać te myśli, które nas wzmacniają i wielokrotnie je powtarzać. Wtedy staną się prawdziwe i pojawi się szansa na ich realizację.
Magiczne pismo
Czasami, pod wpływem impulsu, który każe natychmiast wykonać rysunek, Kazimiera używa jedynie długopisu. Na papierze pojawiają się wtedy nietypowe znaki, których nie widziała wcześniej nawet w wyobraźni. Pierwszy przekaz nieznanego nikomu pisma o przepięknej formie graficznej był dla niej zaskoczeniem, teraz jest codziennością.
– Czuję, że mam do czynienia z dobrą, mądrą energią, więc się jej poddaję – zwierza się Wisia.
– Otoczenie przestaje mnie interesować, obrazy po prostu spływają gotowe, i to bardzo szybko. To dziwne pismo nie przypomina żadnego ze znanych, jednak można wyczuć, że opisuje człowieka i jego miejsce na Ziemi. Oddziałuje także na psychikę, emanując dobrem, miłością i radością. Wiele osób doznaje pod jego wpływem głębokiego wzruszenia lub przypływu energii. Bardzo chciałabym skontaktować się ze Źródłem. Czuję, że to nastąpi, gdy tylko będę gotowa – uśmiecha się Wisia.