Chcesz dożyć długich lat w zdrowiu, spokoju ducha i dobrej kondycji? Przerzuć się na ajurwedyjską dietę satwiczną.
W ajurwedzie dieta odgrywa ogromną rolę. Cechą tej najstarszej medycyny świata jest to, że pozwala określić tzw. typ konstytucyjny człowieka. Jest on najczęściej kombinacją trzech energii biologicznych: vata, pitta i kapha. Znając go, wiemy, co jeść i jak żyć, aby jak najdłużej cieszyć się dobrym samopoczuciem.
Inną ważną koncepcją ajurwedy są trzy guny: radżas, tamas i satwa. Są one także rodzajami energii opisującymi naturę człowieka. Zazwyczaj jesteśmy kombinacją wszystkich trzech. Ale mamy na nie wpływ! Jeśli zadbamy o to, co jemy i jaki tryb życia prowadzimy, będziemy stawać się coraz bardziej zharmonizowani, spokojni i szczęśliwi. Czyli satwiczni! Czegóż chcieć więcej?!
Jaka dieta, taki umysł
Naszym zadaniem jest ograniczyć wpływ gun radżas i tamas, a zwiększyć gunę satwy. Radżas, w pozytywnym aspekcie, przejawia się jako siła, dzielność i zdolności przywódcze. Ale może też przybrać negatywny charakter: okrucieństwa, manipulacji, gniewu, egocentryzmu. Ludzie, u których dominuje radżas, są ambitni, pragną władzy i bogactwa, szybko się nudzą i łatwo irytują, potrzebują ciągłej stymulacji. Jeśli obserwujesz w sobie takie cechy, unikaj potraw smażonych, mocno przyprawionych, tłustych, a także kawy, herbaty, czekolady i jedzenia w pośpiechu. Wszystko to zwiększa tę gunę.
Ludzie, u których dominuje tamas, są apatyczni, leniwi i skłonni do uzależnień. Brak im siły woli i samodyscypliny, szybko łapią depresję. Na taki stan ducha narażonych jest dziś wielu z nas, bo gunę tamasu zwiększa żywność przetworzona i „śmieciowa”, nadmiar mięsa, produkty mrożone, alkohol i inne używki, a także siedzący tryb życia i przejadanie się. Wreszcie satwa. Jasność myśli, pokora, radość – to cechy tej guny. Osoby, u których ona dominuje, odbierane są jako pełne dobroci. A zwiększa ją odpowiednie pożywienie.
Satwiczny posiłek
W ajurwedzie dietę satwiczną zaleca się wszystkim, którzy chcą zachować dobre zdrowie i spokojny umysł do późnej starości. Pomoże nam zwłaszcza wtedy, gdy czujemy się wytrąceni z równowagi (z powodu infekcji czy stresu). To prosta dieta wegetariańska, oparta na produktach naturalnych. Zawiera świeże owoce i warzywa, pełne ziarna zbóż, orzechy i nasiona, niewielką ilość świeżego mleka krowiego, czyste soki owocowe i warzywne, herbaty ziołowe, ghee, maślankę i miód. W wersji idealnej satwiczne posiłki powinny być świeżo przygotowywane, spożywane zaraz po przyrządzeniu i jedzone w spokojnej atmosferze. Należy unikać grzybów, cebuli i czosnku, gdyż mają one naturę radżasową (jednak w naszym zimnym klimacie cebulę i czosnek możemy jadać w rozsądnych ilościach). Mięso, alkohol i kofeinę również powinniśmy mocno ograniczyć. Satwiczne są wszystkie produkty naturalnie słodkie, czyli pełne zboża, pieczywo, miód i owoce.
Zarówno w Indiach, jak i na Zachodzie prowadzono badania dotyczące wpływu diety satwicznej na samopoczucie. Ich wynik potwierdza wielowiekową wiedzę: zwierzęta karmione przede wszystkim produktami pochodzenia roślinnego stawały się spokojne i uważne. Te karmione przetworzoną żywnością, opartą głównie na mięsie, były pobudzone, niespokojne i agresywne.