9 września w Japonii obchodzony jest Dzień Chryzantemy – święto radości, piękna i dobrej zabawy. My też możemy je uczcić!
Tego dnia wznieśmy toast z sake lub herbaty za pomyślność, a do czarki wrzućmy kilka białych płatków chryzantemy. Ustawmy ją też w oknie albo na parapecie, żeby odgoniła od domu złe moce. Jej pozytywna energia, żywe kolory niosą radość i potrafią odwracać uwagę od codziennych kłopotów.
Kwiat chryzantemy nosi się także ze sobą podczas przemierzania niebezpiecznych okolic lub w podróży, aby uspokoić demony i zapewnić sobie życzliwość bogów. Wykorzystuje się go też w kuchni, bo młode liście są dodatkiem do zup, a płatki przyprawą do potraw. Gotowane korzenie są ponoć skutecznym lekiem na uporczywe migreny, a także pomagają szybko wytrzeźwieć, gdy ktoś przesadził z alkoholem. Z kolei rosa zebrana z chryzantem to święta woda, w której obmycie się zapewnia długowieczność i szczęście. Wystarczy kilka jej kropel do przetarcia twarzy, aby wyczarować sobie pomyślność w miłości.
Mii Krogulska