Chorujemy, bo fatalnie się odżywiamy. Na szczęście powrót do zdrowia nie jest taki trudny.

Doktor Budwig wymyśliła lek, a właściwie lecznicze danie: pastę z chudego twarogu i oleju lnianego. Opracowała też dietę, dzięki której do zdrowia wróciło wielu chorych.
Nie ma badań naukowych oficjalnie potwierdzających jej skuteczność. Może dlatego, że cudowna dieta jest... za tania?

Omega-3 na ratunek
Lekarka zauważyła, że osobom cierpiącym na choroby cywilizacyjne (np. miażdżyca, cukrzyca, nadciśnienie czy nowotwory) brakuje kwasów tłuszczowych omega-3. Z wielu badań naukowych wynika, że kwasy omega-3 pomagają zwalczać nowotwory. Są też niezbędne dla utrzymania zdrowia, bo stanowią jeden z podstawowych składników naszego ciała. Tymczasem współczesne jedzenie jest ich niemal pozbawione. Za to zawiera gigantyczne ilości szkodliwych omega-6.
Metoda dr Budwig jest bardzo prosta – pasta z twarogu i oleju lnianego nasyca organizm odpowiednią ilością kwasów omega-3. Olej lniany jest jednym z jego najbogatszych źródeł (obok ryb morskich). Z kolei twaróg zawiera siarkę – niezbędną dla prawidłowego spalania tłuszczów. Oba składniki, dokładnie zmiksowane, sprawiają, że kwasy tłuszczowe stają się rozpuszczalne w wodzie, łatwo przyswajalne, a krew i limfa bez trudu rozprowadzają je po organizmie.

Poradnik dietetyczny
Jeśli chcemy, by pasta naprawdę zadziałała, musimy zrezygnować z produktów, które utrudniają, a nawet blokują przyswojenie jej cennych składników. Z jadłospisu wykreślamy więc cukier i słodycze (zastępujemy je daktylami, figami i miodem), wędliny i mięso konserwowane, margarynę, masło i oleje (poza lnianym). Osoby chore na nowotwory rezygnują z mięsa.
Powinniśmy jeść też tylko produkty świeże: soki wyciśnięte w domu, owoce i warzywa, zwłaszcza kapustne i brokuły, chleb i płatki z pełnego ziarna zbóż, orzechy włoskie i brazylijskie, 10–25 dag dziennie świeżych ryb oceanicznych (łosoś, makrela, tuńczyk), okazjonalnie chude mięso i drób z gospodarstw ekologicznych. Należy wypijać 2 litry wody źródlanej (nie mineralnej!), a także szklankę maślanki lub jogurtu z dodatkiem 2 łyżeczek świeżo zmielonego siemienia lnianego.

Pasta do szpitali
Dietę dr Budwig chorzy stosują z powodzeniem od ponad 50 lat. W Australii wprowadzono ją w klinikach onkologicznych. Sprawdza się u zawałowców, wrzodowców, w przypadku astmy oskrzelowej, w otłuszczeniu wątroby, kłopotach trawiennych, artretyzmie. Dobre efekty uzyskuje się w chorobach wieku starczego, schorzeniach woreczka żółciowego, nawet w stwardnieniu rozsianym. Pastę warto też podawać niemowlętom i dzieciom.
Choć po przejściu na tę dietę szybko poprawiają się wyniki badań i analiz, to jednak dla trwałego wyleczenia trzeba ją kontynuować przez 5 lat. A najkrócej – przez 2 lata.

  Jak przygotować leczniczą pastę?

Dzienna porcja na osobę to:

• 12,5 dag chudego twarogu (pół kostki),
• 3 łyżki tłoczonego na zimno, nieoczyszczonego oleju lnianego (chory zwiększa dawkę do 5–6 łyżek),
• 1–3 łyżki świeżo zmielonego siemienia lnianego,
• maślanka (lub kefir czy jogurt naturalny),
• szczypta pieprzu kajeńskiego.

Składniki miksuj w naczyniu nożykiem (nie ubijakami do piany czy mieszadłami do ciasta) przez 5–8 minut. Otrzymasz kremową masę. Pastę dodaj do muesli (z naturalnych ziaren, bez cukru). Z dodatkiem czosnku, ziół czy szczypiorku można z niej sporządzić sosy do warzyw.

Pamiętaj, że olej lniany musi być tłoczony na zimno i bardzo świeży. Butelka nie może być z przezroczystego szkła. Kwasy omega-3 błyskawicznie rozkładają się pod wpływem światła, powietrza czy temperatury, dlatego olej po otwarciu ma zaledwie miesiąc trwałości, i to pod warunkiem, że jest przechowywany w lodówce. Szukaj go w sklepach ze zdrową żywnością (najlepiej zapytaj o dostawę świeżego towaru), zamów przez internet lub poszukaj w okolicy miejscowej olejarni.