Ta książka jest jak kubeł zimnej wody wylany na głowę. Bo udowadnia, że rak najpierw pojawia się w naszym umyśle, a dopiero potem dobiera się nam do ciała.
Autorka tej książki, Monika Godlewska, napisała książkę o sobie. Opisała, jak dowiedziała się, że ma raka. I o tym, jak szukała odpowiedzi, dlaczego zachorowała i jakim wstrząsem było dla niej znalezienie odpowiedzi.
Również o tym, jak całkowicie, totalnie i bezapelacyjnie zmieniła swoje życie po to, aby rak się od niej odczepił. I udało się.
Lektura tej książki może wcisnąć w fotel tak jak mroczne szwedzkie kryminały. Ale można ją też czytać jak poradnik, który radzi, jak zrezygnować z niszczącego nas stylu życia, jak pozbyć się tkwiących w nas negatywnych emocji, które zżerają nas od środka nie gorzej niż nowotwór.
Książka godna polecenia.
MLK
Monika Godlewska, „Jak pokonałam raka. Sprawdzone terapie dla ciała i umysłu”, Studio Astropsychologii z Białegostoku.